Tragiczny finał bójki. Były żołnierz WOT usłyszał wyrok

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie skazał Marcina G., byłego żołnierza WOT, na 11 lat więzienia za udział w bójce, w której zginął mężczyzna. Wyrok jest prawomocny.

Były żołnierz WOT trafi na 11 lat do więzienia. Zapadł wyrokByły żołnierz WOT trafi na 11 lat do więzienia. Zapadł wyrok
Źródło zdjęć: © Getty Images | Charles O'Rear
Anna Wajs-Wiejacka

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie wydał wyrok skazujący Marcina G., byłego żołnierza Wojsk Obrony Terytorialnej, na 11 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna został uznany za winnego udziału w bójce, podczas której zadał ciosy nożem dwóm osobom. Jeden z poszkodowanych, Kacper M., zmarł, a drugi, Krzysztof K., odniósł poważne obrażenia.

Jak wskazuje Polska Agencja Prasowa, sąd odwoławczy zmienił kwalifikację prawną czynu, którą wcześniej przyjęła prokuratura oraz sąd pierwszej instancji. Początkowo Marcin G. został skazany na 13,5 roku więzienia za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa. Jednak Sąd Apelacyjny uznał, że działał on z zamiarem ewentualnym, co wpłynęło na zmianę wyroku.

Obrońca Marcina G., mecenas Bartosz Rogała, wyraził niezadowolenie z decyzji sądu. Podkreślił, że sąd podzielił argumentację obrony co do przebiegu zdarzenia, ale różni się w ocenie skutków, czyli śmierci Kacpra M. Obrona uważa, że obrażenia zostały zadane nieumyślnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WP News wydanie 10.02

Tragiczny finał bójki w centrum Rzeszowa

Do tragicznego zdarzenia doszło 9 października 2019 w centrum Rzeszowa. Dwóch 27-latków, po wyjściu z pubu, natknęło się na Marcina G. i Pawła Sz. Doszło do sprzeczki, która przerodziła się w bójkę. Marcin G. użył noża, raniąc obu mężczyzn. Kacper M. otrzymał dwa ciosy w klatkę piersiową, a Krzysztof K. w ramię i nerkę.

Wyrok jest prawomocny, ale obrońca Marcina G. nie wyklucza złożenia kasacji do Sądu Najwyższego. Sprawa była już wcześniej przedmiotem kasacji, gdy Sąd Najwyższy uznał, że Sąd Apelacyjny w Rzeszowie był "nienależycie obsadzony".

Marcin G., jako były żołnierz WOT, służył w rzeszowskim batalionie lekkiej piechoty. Po incydencie został natychmiast wydalony ze służby. W trakcie przesłuchań nie przyznał się do winy, twierdząc, że nie pamięta zdarzenia. Prokuratura początkowo prowadziła postępowanie jako usiłowanie zabójstwa, ale po śmierci Kacpra M. zarzuty zostały zmienione.

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa