"Tryb 24/h". Wielka akcja w Zakopanem

Dolnośląscy policjanci, znani potocznie jako "łowcy głów," zatrzymali w Zakopanem mężczyznę poszukiwanego od 2013 roku na podstawie ponad 30 listów gończych. Po wielokrotnych zmianach tożsamości oraz ukrywaniu się zarówno w kraju, jak i za granicą, mężczyzna stanie przed sądem.

Łowcy głów w akcji. Zatrzymali poszukiwanego mężczyznę po niemal 12 latach Łowcy głów w akcji. Zatrzymali poszukiwanego mężczyznę po niemal 12 latach
Źródło zdjęć: © KWP we Wrocławiu
Malwina Witkowska

Niemal 12 lat trwały poszukiwania mieszkańca powiatu wołowskiego podejrzanego o liczne oszustwa i fałszerstwa. Mężczyzna pod fałszywymi danymi wyłudzał zaliczki za nieistniejące miejsca noclegowe w polskich kurortach turystycznych.

Liczne prokuratury wydawały za nim krajowe listy gończe i inne podstawy poszukiwawcze, co łącznie dało kilkadziesiąt nakazów ścigania. Od momentu wydania pierwszego listu skutecznie unikał organów ścigania, często zmieniając miejsce pobytu, a także przebywając w różnych krajach Unii Europejskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na Podlasiu powstała najnowocześniejsza obora w Polsce. "Materace wodne dla komfortu krów"

Aby utrudnić działania służb, posługiwał się fałszywą tożsamością. Na tyle skutecznie przybrał nową tożsamości, że jak sam twierdzi, legalnie pracował w jednej z zagranicznych firm pod fałszywymi danymi - przekazała asp. szt. Monika Kaleta z sekcji prasowej Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Łowcy głów w akcji. Działali w trybie 24/h

Przez lata poszukiwania mężczyzny nie przynosiły rezultatów. Dopiero w 2024 roku sprawą zainteresowali się dolnośląscy "łowcy głów", którzy postanowili skoncentrować się na odnalezieniu go.

Jak informuje policja, skutecznie zacierał za sobą wszelkie ślady, zrywając kontakty z rodziną. Aby uniknąć schwytania, wielokrotnie zmieniał fałszywą tożsamość i tylko sporadycznie pojawiał się w Polsce. Pomimo jego ostrożności, policjantom udało się rozpracować schemat działania mężczyzny. Wytrwale obserwowali jego ruchy i czekali na moment, gdy popełni błąd.

Tego typu sprawy wymagają szczególnej analizy i oczekiwania na "ten dzień", kiedy zainteresowany popełni błąd. Policjanci pracowali w "trybie 24/h" i byli w ciągłej gotowości. "Łowcy" tak naprawdę tylko czekali, aż po raz kolejny mężczyzna zjedzie do Polski i popełnił błąd - dodała asp. szt. Monika Kaleta.

7 stycznia w Zakopanem dolnośląscy policjanci zatrzymali poszukiwanego mężczyznę. Akcja miała miejsce w jednym z luksusowych hoteli, gdzie funkcjonariusze zaskoczyli go we wczesnych godzinach porannych, wkraczając do jego pokoju. Po niemal 12 latach unikania odpowiedzialności, mężczyzna został zatrzymany, nie stawiał oporu. Został tymczasowo aresztowany. Teraz odpowie przed sądem za oszustwa i fałszerstwa.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu