Trzy osoby nie żyją. Samochód stanął w płomieniach
Trzy osoby zginęły w wyniku tragicznego wypadku, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek w Sierczy (pow. wielicki). Jak podaje RMF FM, pojazd stanął w płomieniach.
Wypadek miał miejsce w Małopolsce krótko po północy w nocy z 28 na 29 sierpnia. TVP3 Kraków podaje, że auto uległo zapaleniu po tym, jak - z nieznanych jeszcze przyczyn - wjechało do przydrożnego rowu.
Pojazd natychmiast stanął w płomieniach. Są trzy ofiary śmiertelne. Brak możliwości rozpoznania płci ofiar - powiedział w rozmowie z RMF FM mł. kpt. Hubert Ciepły, rzecznik Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Ciała ofiar odnaleziono dopiero po ugaszeniu pożaru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Prezydent przerwał pracę". Mroczek o 800 plus dla cudzoziemców
Działania służb zakończyły się po godz. 5:00. Uczestniczyło w nich 15 strażaków oraz inne służby.
Ruszyło śledztwo
Telewizja Polska donosi, że "dokładne okoliczności zdarzenia są obecnie ustalane przez policję i prokuraturę, przebieg wypadku będzie przedmiotem szczegółowego dochodzenia".
Jest to jeden z najtragiczniejszych wypadków drogowych w ostatnich tygodniach. W reakcji na to zdarzenie służby apelują o ostrożność i rozwagę na drogach.