Tyle zostało z audi. Koszmarny widok. Kierowca nie żyje
Do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego doszło na DW331 na trasie Chocianów - Parchów (woj. dolnośląskie). Śmierć na miejscu poniósł kierowca samochodu marki Audi.
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Polkowicach opublikowała komunikat o śmiertelnym wypadku. Tragedia miała miejsce w niedzielę (19 października) po godz. 13:00 na trasie Parchów – Chocianów.
Na miejscu służby ratunkowe zastały kompletnie zniszczony samochód osobowy marki Audi, w którym znajdowało się zakleszczone ciało kierowcy. Niestety, mężczyzna poniósł śmierć na miejscu - podano.
Wszedł na pasy z hulajnogą. Kierowcy nawet się nie zatrzymali
W akcji uczestniczyły zastępy straży pożarnej z JRG Polkowice (w tym oficer operacyjny), jednostki OSP Parchów, OSP Chocianów, OSP Nowa Wieś Lubińska, zespół ratownictwa medycznego, patrole policji oraz grupa dochodzeniowo-śledcza z KPP Polkowice, a także biegły sądowy i prokurator.
Droga wojewódzka DW331 była całkowicie zablokowana na czas prowadzonych czynności dochodzeniowych.
Audi A6 uderzyło w drzewo
O szczegółach tej tragedii Adrian Ziemiański, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Polkowicach, poinformował w rozmowie z portalem miedziowe.pl.
To było Audi A6, kierujący jechał od strony Chocianowa. Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Z relacji strażaków - nie było śladów hamowania - siła uderzenia była ogromna - zaznaczył.
Nie ujawniono, ile lat miał tragicznie zmarły mężczyzna.