Biuro prasowe poznańskiej policji poinformowało, że mężczyzna był poszukiwany siedmioma listami gończymi. Zarzuty obejmowały udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieże, paserstwo, rozboje i oszustwa. Wpadł, gdy podszył się pod innego pacjenta podczas badania.
Policjanci zostali wezwani do placówki medycznej, gdzie mężczyzna, korzystając z internetowego konta pacjenta, otrzymał termin badania. W rejestracji dowiedział się, że osoba o jego nazwisku jest już badana. Funkcjonariusze poczekali na zakończenie badania i poprosili go o dokumenty. Okazało się, że posługiwał się fałszywym dowodem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konsekwencje prawne
54-latek przyznał, że przez 14 lat ukrywał się za granicą. Problemy zdrowotne zmusiły go do powrotu do Polski. Planował szybkie badania, ale pojawienie się prawdziwego pacjenta zniweczyło jego plany.
Zatrzymany został przewieziony do Aresztu Śledczego w Poznaniu, a następnie trafi do zakładu karnego, gdzie spędzi co najmniej dwa lata za wcześniejsze przestępstwa. Dodatkowo, za fałszowanie dokumentów i nielegalne przetwarzanie danych osobowych grozi mu do pięciu lat więzienia.
Inne przypadki zatrzymań
Podobny przypadek zanotowano w Mikołowie, gdzie 26-latek, poszukiwany do odbycia kary więzienia, został aresztowany po fałszywym zgłoszeniu o zimnej zapiekance. Policja odkryła, że mężczyzna próbował uniknąć więzienia, wykorzystując absurdalny pretekst do kontaktu z organami ścigania, co doprowadziło do jego zatrzymania.
Również 38-letni pedofil, skazany w 2022 roku, został zatrzymany po powrocie do Polski z Belgii. Ukrywał się, by unikać kary za czyny popełnione kilka lat wcześniej. Jego wykrycie i zatrzymanie były możliwe dzięki ścisłemu monitorowaniu przez policję, co doprowadziło do umieszczenia go w areszcie śledczym.
"Łowcy głów" z Lublina zatrzymali 46-latka, poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania za poważne przestępstwa, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Utrzymując się w ukryciu od lat, mężczyzna odpowiada za usiłowanie zabójstwa oraz inne zbrodnie, które popełnił przed laty. Dzięki ustaleniom polskich służb, został sprowadzony do kraju i osadzony w więzieniu.
Przeczytaj też: Rodzinna tragedia pod Sandomierzem. Odkryto dwa ciała
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.