Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Edyta Tomaszewska | 
aktualizacja 

W Warszawie wpadła szajka Gruzinów. Kradli to z samochodów hybrydowych

46

Policjanci zakończyli przestępczą działalność gruzińskiej szajki dokonującej kradzieży z włamaniem baterii z aut o napędzie hybrydowym na terenie powiatu warszawskiego. Wszyscy podejrzani usłyszeli po kilkanaście zarzutów. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

W Warszawie wpadła szajka Gruzinów. Kradli to z samochodów hybrydowych
W Warszawie zatrzymano szajkę Gruzinów. Kradli baterie z samochodów hybrydowych. (Policja)

Celem działań operacyjnych policjantów wchodzących w skład północnopraskiej grupy "Skorpion" i kryminalnych z Białołęki było zatrzymanie osób wchodzących w skład grupy dokonującej kradzieży z włamaniem baterii do aut o napędzie hybrydowym, do których doszło nie tylko na terenie Białołęki, ale całego garnizonu stołecznego.

Główną grupą pokrzywdzonych stanowili właściciele toyot. Straty, jakie ponieśli, sięgają ponad 250 tys. złotych - relacjonuje nadkom. Paulina Onyszko.

Kryminalni ustalili strukturę gruzińskiej grupy. Na jej czele stał 42-letni mężczyzna. Kilka dni temu operacyjni mając już kompletną wiedzę o strategii działania mężczyzn zaplanowali ich zatrzymanie. Akcję przeprowadzili w nocy, z poniedziałku na wtorek, na terenie Zielonki, tuż po tym, jak 30-latek włamał się do zaparkowanej toyoty i demontował z niej baterię hybrydową.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukraińcy użyli nowej broni. Moment potężnej eksplozji w Rosji
W wyniku pościgu kryminalni zatrzymali lidera grupy, który stał na tzw. "czujce". W tym samym czasie, na znajdującej się nieopodal stacji benzynowej pozostali kryminalni zatrzymali 34-letniego wspólnika mężczyzn, który okazał się poszukiwany przez sąd do odbycia kary aresztu - przekazała nadkom. Paulina Onyszko.

W samochodzie, którym "na robotę" przyjechał 42 i 30-latek operacyjni znaleźli przedmioty mogące pochodzić z kradzieży z włamaniem do samochodu i narzędzia służące do odkręcania baterii hybrydowych i obcinania kabli.

Aby zamknąć tę sprawę kryminalni musieli dotrzeć do ostatniego członka tej grupy. Około 6:30 na terenie tej samej miejscowości policjanci zatrzymali 46-latka.

Wszyscy mężczyźni zostali przewiezieni do Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. Dalej czynności procesowe z ich udziałem prowadzili policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komisariatu na Białołęce.

Funkcjonariusze cały zgromadzony materiał dowodowy przesłali do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ. Tam też wszyscy zatrzymani zostali przesłuchani.

Prokurator przedstawił im łącznie 15 zarzutów, z których jedenaście dotyczy włamania do pojazdów i kradzieży baterii napędu hybrydowego oraz innych przedmiotów pozostawionych przez właścicieli, pozostałe cztery - usiłowania kradzieży z włamaniem do samochodów i ich zniszczenia. Prokurator zawnioskował do sądu o tymczasowe aresztowanie wszystkich Gruzinów. Sąd ten wniosek uwzględnił.

Mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Głośny proces w Australii. Podała danie z grzybami. Teściowie nie żyją
Brutalne morderstwo 16-letniej Mai. Na jaw wychodzą szokujące szczegóły
Wyrok w sprawie księdza nie zapadł. Decyzja sądu zaskakuje
Tragiczna impreza majówkowa. Nie żyje 38-latek
Malutki Rafałek nie żyje. Wyrok dla matki. Prokuratura reaguje
Greckie media piszą o zabójstwie Mai z Mławy. Ujawniły brutalne szczegóły
Tata Mai z Mławy zamieścił poruszający wpis. "Z ogromnym żalem"
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Ujawnili wiadomości od podejrzanego
Makabryczna zbrodnia na placu zabaw. Nie żyje mężczyzna
Groźny pedofil wyszedł na wolność. Mieszkańcy są przerażeni
Nie żyje 16-letnia Maja. Podejrzanego zatrzymano w Grecji. To nastolatek
Tak wygląda grób gangstera "Komandosa". "Był sadystą i kilerem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić