Z Polski do Ukrainy. Koniec narkotykowej ucieczki
Z terytorium Polski do Ukrainy przekazano podejrzanego mężczyznę o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się wytwarzaniem i handlem wyjątkowo groźnymi substancjami psychoaktywnymi.
Na polecenie ukraińskiego Prokuratora Generalnego, policja z obwodu dniepropetrowskiego zorganizowała ekstradycję mężczyzny z Polski. Jest on podejrzany o udział w organizacji przestępczej oraz nielegalnym obrocie narkotykami.
W latach 2017-2019 podejrzany mężczyzna był częścią grupy liczącej 26 osób, działającej w Krzywym Rogu.
Organizacja ta stworzyła nielegalne laboratorium, gdzie produkowano psychotropowy metanfetaminę i narkotyk PVP, który ma właściwości stymulujące, empatogenne i euforyczne. Produkty te były następnie sprzedawane za pośrednictwem dobrze zorganizowanej sieci dystrybucji.
"Bieda to stan umysłu"? Oto co powiedział Rutkowski: "Jeżeli ktoś sobie zapracuje na biedę, to ją ma"
Zatrzymanie oraz decyzja o ekstradycji
We wrześniu 2019 r. mężczyzna został oficjalnie oskarżony. Po ucieczce przed wymiarem sprawiedliwości, został umieszczony na krajowej, a później międzynarodowej liście poszukiwanych przez Interpol. W maju 2025 r. został zatrzymany na terenie Polski.
Po przeanalizowaniu wniosku strony ukraińskiej, polskie organy podjęły decyzję o ekstradycji mężczyzny do Ukrainy. Obecnie przebywa on w areszcie tymczasowym na Ukrainie, a akt oskarżenia trafił do sądu. Sąd zadecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci aresztu.
Zgodnie z art. 62 konstytucji Ukrainy, każdy podejrzany jest uważany za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie udowodniona prawomocnym wyrokiem sądu.