Policjanci z Gdańska zatrzymali 37-letniego mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. Zatrzymanie miało miejsce w mieszkaniu na terenie Kowal, gdzie funkcjonariusze, wspierani przez policyjnych kontrterrorystów, odnaleźli również broń i inne niebezpieczne przedmioty - informuje Komenda Miejska Policji w Gdańsku.
Czytaj więcej: Rosjanie wrócili. Oto co robią. Nagranie z obwodu kurskiego
Do zdarzenia doszło pod koniec marca 2025 r. w jednym z hoteli w południowej części Gdańska. 37-latek zaatakował 38-letniego mieszkańca miasta maczetą, a następnie zniszczył mienie hotelowe i uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci z komisariatu przy ul. Platynowej rozpoczęli dochodzenie, zabezpieczając nagrania z monitoringu i przesłuchując świadków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kryminalni z Oruni, po ustaleniu tożsamości sprawcy, rozpoczęli intensywne poszukiwania. Wiedząc, że mężczyzna jest niebezpieczny, funkcjonariusze dokładnie sprawdzali wszystkie informacje dotyczące jego miejsca pobytu. Po potwierdzeniu, że ukrywa się w Kowalach, policjanci przystąpili do akcji zatrzymania. Do mieszkania podejrzanego weszli siłą. Zabezpieczono broń i maczetę.
Podczas przeszukania mieszkania zabezpieczono dowody, które posłużą w dalszym postępowaniu. Prokurator przedstawił 37-latkowi zarzuty usiłowania zabójstwa, narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania broni palnej oraz zniszczenia mienia - informują gdańscy mundurowi.
Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące. Za te przestępstwa grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.