Więzienie Frankland, znane jako "rezydencja potworów", jest domem dla jednych z najbardziej niebezpiecznych przestępców w Wielkiej Brytanii. Wyrok odsiaduje tam m.in. Michael Adebolajo islamski terrorysta skazany za zabójstwo brytyjskiego żołnierza, Levi Bellfield skazany za zabójstwo trzech kobiet i nastolatki, czy David Fuller - zabójca dwóch kobiet i nekrofil.
Czytaj więcej: 80-latek za kółkiem spowodował wypadek. Nie żyje 18-latek
Więźniowie byli zamknięci, gdy Sharif został przywieziony, więc nikt nie mógł do niego dotrzeć. Ale szybko rozniosła się wiadomość, kim jest. Dla innych osadzonych zabójcy dzieci są na samym dole hierarchii. Sharif jest przerażony i prawie nie wychodzi z celi. Wie, że jest celem, tak jak w poprzednim więzieniu - cytuje jedno ze źródeł "The Sun".
Przeniesienie zabójcy dziewczynki z polskimi korzeniami nastąpiło po tym, jak Sharif został zaatakowany w więzieniu w Belmarsh. Obywatel Pakistanu został zraniony w gardło i twarz ostrym wieczkiem od puszki tuńczyka. Śledczy podejrzewają, że za atakiem stał podwójny morderca Steve Sansom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dożywocie za zabójstwo 10-letniej Sary
W grudniu Sharif, wraz z macochą Sary, Beinash Batool i wujkiem Faisalem Malikiem zostali skazani za udział w śmierci dziewczynki. Sharif i Batool otrzymali wyroki dożywocia z minimalnym czasem odsiadki odpowiednio 40 i 33 lat, a Malik został skazany na 16 lat więzienia za spowodowanie lub dopuszczenie do śmierci dziecka.
Czytaj więcej: Skończyła zakupy w Lidlu. Za wycieraczką czekał taki liścik
Po śmierci Sary w sierpniu 2023 roku Sharif zostawił notatkę przy jej ciele, w której przyznał się do zabójstwa, po czym uciekł do Pakistanu z Batool i Malikiem. Zadzwonił też na numer alarmowy i powiadomił o zbrodni. Stwierdził, że zabił 10-latkę, bo była niegrzeczna.
10-letnia Sara była ofiarą dwuletniej przemocy. Była duszona, bita kijem krykietowym i metalowym prętem, wiązana taśmą i poddawana innym okrutnym praktykom. Jej ciało znaleziono w łóżku piętrowym w domu rodzinnym w Woking w hrabstwie Surrey. Odkryto co najmniej 70 świeżych ran.
Sara była córką Polki - Olgi. Brytyjskie sądy przyznały opiekę nad nią ojcu. W najbliższych dniach opinia publiczna ma poznać nazwiska sędziów, którzy zdecydowali się na taki krok.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.