Zarzut zabójstwa dla 70-latka. Zaatakował kobietę siekierą
W Leszczynach (woj. świętokrzyskie) doszło do tragicznego odkrycia. 70-letni mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa 34-letniej kobiety. Wiadomo, że Ryszard M. miał zaatakować swoją ofiarę siekierą. Grozi mu dożywocie.
W sobotę, 1 marca, w Leszczynach gminie Górno doszło do dramatycznego odkrycia. Mieszkaniec jednego z domów znalazł ciało kobiety, która nie dawała oznak życia. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Czytaj więcej: Nie żyje 17-letnia uczestniczka "MasterChef Nastolatki". Ostatnio mówiła o pomaganiu innym
Śledczy ustalili tożsamość zmarłej kobiety. To 34-letnia mieszkanka województwa warmińsko - mazurskiego - poinformowało Echo Dnia. Jak dodaje portal, od momentu znalezienia ciała było pewne, że padła ofiarą brutalnej przemocy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maciej Janowski: Nie spodziewałem się takiego piekła
Policja po podjęciu czynności zatrzymała 70-letniego mieszkańca domu Ryszarda M., gdzie znaleziono ciało zmarłej kobiety.
Zaatakował pokrzywdzoną przy użyciu siekiery, powodując obrażenia skutkujące jej natychmiastową śmiercią. Do sprawy m.in. zabezpieczono narzędzie zbrodni, przesłuchano także świadków zdarzenia i wykonano sekcję zwłok. Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia - donosi Prokuratura Okręgowa w Kielcach.
Sąd Rejonowy w Kielcach aresztował go na trzy miesiące. Za zabójstwo grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.