Zbigniewa G. oskarżono o zabójstwo żony. Dzieci nie wierzą w winę ojca

W Poznaniu rozpoczął się proces Zbigniewa G., oskarżonego o brutalne zabójstwo żony. Mężczyzna przyznał się do winy, a jego dzieci twierdzą, że był chory i nieświadomy swoich czynów.

Poznań, 17.04.2025. Oskarżony Zbigniew G. (C) na korytarzu Sądu Okręgowego w Poznaniu, 17 bm. Rozpoczął się proces mężczyzny oskarżonego o brutalne zabójstwo żony. Do zbrodni doszło w sierpniu 2024 r. na poznańskim osiedlu Batorego. Na ciele kobiety znaleziono kilkadziesiat ran zadanych nożem. (ad) PAP/Paweł Jaskółka *** UWAGA!!! ZAKAZ PUBLIKACJI WIZERUNKU I DANYCH OSOBOWYCH OSKARŻONEGO! ***Poznań, 17.04.2025. Oskarżony Zbigniew G. na korytarzu Sądu Okręgowego w Poznaniu, 17 bm. Rozpoczął się proces mężczyzny oskarżonego o brutalne zabójstwo żony.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Paweł Jaskółka
Danuta Pałęga

W czwartek przed Sądem Okręgowym w Poznaniu ruszył proces Zbigniewa G., który jest oskarżony o zabójstwo swojej żony. Mężczyzna zadał jej kilkadziesiąt ciosów nożem, co doprowadziło do jej śmierci.

Dzieci oskarżonego podkreślają, że ich ojciec był chory i nie byłby zdolny do takiego czynu, gdyby był zdrowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dramatyczne nagranie z Wrocławia. Mężczyzna wpadł do Odry

Tragiczne wydarzenia w Poznaniu

Do tragedii doszło w sierpniu ubiegłego roku na osiedlu Stefana Batorego w Poznaniu. Zwłoki 58-letniej kobiety znaleziono w mieszkaniu, a przyczyną jej śmierci był ostry krwotok spowodowany licznymi ranami kłutymi. Zbigniew G., mąż ofiary, został zatrzymany i przyznał się do winy, choć nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania.

Problemy zdrowotne oskarżonego

Po zatrzymaniu Zbigniew G. trafił na oddział psychiatryczny. Biegli psycholodzy i psychiatrzy stwierdzili, że miał on ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Oskarżony przyznał się do zarzucanego mu czynu, a w sądzie wyraził żal za to, co się stało.

Świadectwa dzieci oskarżonego

Podczas rozprawy sąd przesłuchał dzieci Zbigniewa G. Syn oskarżonego mówił, że jego rodzice byli wzorowym małżeństwem, a ojciec nigdy nie przejawiał agresji. Zmiany w zachowaniu ojca zauważył po kolizji drogowej w kwietniu 2024 roku. Syn podkreślał, że ojciec był wycofany i przygaszony, a także miał problemy w pracy.

Córka oskarżonego również potwierdziła, że jej rodzice byli szczęśliwym małżeństwem, a ojciec był zawsze dobrym człowiekiem. Po przesłuchaniu dzieci, sąd zarządził przerwę, podczas której dzieci okazały wsparcie ojcu, przytulając się do niego.

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany