Najważniejsze informacje
- Proces Mateusza H. zakończył się w Sądzie Okręgowym w Gliwicach.
- Biegli sądowi ujawnili, że Wiktoria mogła być żywa podczas gwałtu.
- Prokuratura domaga się dla oskarżonego kary dożywotniego więzienia.
Do makabrycznej zbrodni w Radzionkowie (woj. śląskie) miało dojść porankiem 12 sierpnia 2023 roku, w jednym z mieszkań na wynajem w centrum miasta. 18-letnia Wiktoria, wracając z dyskoteki w Katowicach, spotkała Mateusza H., co okazało się dla niej śmiertelną pułapką.
Mateusz H. miał tłumaczyć, że nie znał wcześniej swojej domniemanej ofiary. Poznał ją na dworcu autobusowym w Katowicach, gdy razem czekali na autobus jadący do Tarnowskich Gór. Dziewczyna powinna wysiąść w Bytomiu, chłopak jednak jakoś namówił ją, by pojechała do Radzionkowa i poszła do jego domu.
19-latek, który uciekł z miejsca zbrodni przed przybyciem patrolu, sam zadzwonił na numer 112, informując o zabójstwie i zapowiadając popełnienie samobójstwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podkreśla eska.pl, teraz w sądzie ujawniono nowe fakty dotyczące tej zbrodni. Podczas rozprawy biegły seksuolog Dariusz Pysz-Waberski stwierdził, że Mateusz H. ma "zaburzenia parafilne o charakterze sadyzmu przymusowego".
Dla oskarżonego satysfakcjonujące jest współżycie z osobą niewyrażającą na to zgody oraz z taką, której może zadawać ból psychiczny i fizyczny -mówił biegły, cytowany przez portal eska.pl.
Zeznania byłej dziewczyny Mateusza H. potwierdziły jego skłonności do przemocy. - Opisane przez świadka zachowania [...] są skorelowane z objawami przytaczanymi przez podejrzanego na badaniu - podsumował biegły.
Mateusz H. twierdził, że odbył stosunek z Wiktorią, kiedy ta już nie żyła. - To mogło się zdarzyć od pięciu do góra dwudziestu minut od jej śmierci - mówił.
Prokurator Barbara Wilmowicz wniosła o dożywocie dla Mateusza H., podkreślając, że zbrodnia była dokonana z premedytacją.
Czytaj także: Cała Polska zobaczy co zrobił. Połasił się na perfumy
Oskarżony stanął pod zarzutem najcięższej zbrodni. Zbrodni zabójstwa. Materiał dowodowy potwierdza w pełni, że zabił Wiktorię K., co więcej tego czynu dopuścił się z motywacji zasługującej na szczególne potępienie -mówiła prokurator.