Zbiorowy gwałt na 21-latce. Oprawców było sześciu. Horror w Indiach
W stanie Odisha doszło do wstrząsającej zbrodni. 21-letnia kobieta została brutalnie zgwałcona przez sześciu mężczyzn w jadącym aucie. Po ataku sprawcy porzucili ją przy drodze.
Ze zgłoszenia złożonego na policji wynika, że dramat rozegrał się w piątek wieczorem, pomiędzy godziną 18 a 19, na trasie Udala-Balasore w Indiach.
Napastnicy, pochodzący z rejonu Sarat, mieli dopuścić się zbiorowego gwałtu w pojeździe, a następnie wyrzucić ofiarę z samochodu, gdy ta zaczęła wołać o pomoc - podaje "The New Indian Express".
Matka pokrzywdzonej przekazała, że jej córka znała dwóch z sześciu oprawców. Poznała ich podczas styczniowego festiwalu Makar w Bangiriposi, wymieniła z nimi numery telefonów, a ci mieli obiecać jej pracę w prywatnej firmie. To właśnie w ten sposób zyskali zaufanie rodziny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wsiadł na motor mimo zatrzymania prawa jazdy. Jechał 220 km/h.
Zbiorowy gwałt w samochodzie
W piątek mężczyźni pojawili się w domu 21-latki i namówili ją na wspólny wyjazd. W czasie podróży z Kaptipada Chowk w stronę Balasore kobieta została zgwałcona zbiorowo. Po ataku napastnicy porzucili ją przy drodze i uciekli.
Poszkodowana zdołała poinformować matkę, która od razu ruszyła jej na pomoc i zabrała ją do domu. Następnie wspólnie udały się na posterunek policji.
Na podstawie zgłoszenia funkcjonariusze zatrzymali w sobotę dwóch podejrzanych z rejonu Sarat i przewieźli ich do komisariatu.
Jak poinformował przedstawiciel służb Hrusikesh Nayak, czterech pozostałych sprawców wciąż jest poszukiwanych. Policja prowadzi intensywne działania, by ustalić ich miejsce pobytu.