Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Karol Osiński
Karol Osiński | 
aktualizacja 

Żołnierz potrącił dziecko na pasach. Prokurator spóźnił się ze sprzeciwem

124

Prokurator złożył sprzeciw wobec wyroku sądu dwa dni po terminie. Chodzi o bulwersujący wypadek sprzed dwóch lat, gdzie kierowca volkswagena potrącił 14-latkę na przejściu dla pieszych w Rzeszowie. Sprawca - żołnierz - został skazany na grzywnę. Na szczęście sąd uznał wyjaśnienia prokuratora i sprawa jednak wróci na wokandę.

Żołnierz potrącił dziecko na pasach. Prokurator spóźnił się ze sprzeciwem
Zdjęcie ilustracyjne (Agencja Gazeta, Robert Gorecki)

Do wspomnianego wypadku doszło 18 grudnia 2023 r. na skrzyżowaniu ulic Rzecha i Załęskiej. Sygnalizacja świetlna nie działała, a kierowca Volkswagena Passata wjechał w dziewczynkę, która doznała licznych złamań i wstrząśnienia mózgu. Ojciec Darii, Dariusz Stec, podkreśla, że jego córka cudem przeżyła.

Policjanci sporządzili notatkę, w której błędnie stwierdzili, że dziewczynka przebiegała poza przejściem. Nie zabezpieczyli też monitoringu miejskiego. Dopiero po interwencji rodziny poszkodowanej, podjęto odpowiednie działania.

Żołnierz potrącił 14-latkę na przejściu dla pieszych. Prokurator spóźnił się ze sprzeciwem

Sędzia Anna Zięba z Sądu Rejonowego w Rzeszowie wydała wyrok nakazowy, skazując żołnierza na grzywnę 6 tys. zł i niewielkie zadośćuczynienie. Prokuratura, mimo deklaracji o niezgodzie z wyrokiem, nie złożyła sprzeciwu w terminie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Joanna Koroniewska o swojej działalności internetowej: "Nienawidzę, gdy słyszę, że praca influencera to nie jest praca"

Dziennikarze serwisu brd24.pl przekazali nowe informacje w tej sprawie. Sprawca wypadku miał być pewien, że wyrok grzywny w jego sprawie nie będzie prawomocny. "Wbrew temu, co przedstawiciele rzeszowskiej prokuratury opowiadali potem w mediach - że się radykalnie nie zgadzają z wyrokiem sądu - sami zadziałali na rzecz tego, by sprawca mógł być ukarany takim kuriozalnym wyrokiem" - czytamy.

Prokuratura miała termin wniesienia sprzeciwu od wyroku ws. wypadku do 25 marca, lecz zrobiła to dwa dni po terminie - 27 marca. Wydział ds. żołnierzy Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie nie dostarczył na czas sprzeciwu do sądu. Oznaczałoby to, że wyrok mógł już zostać uznany za prawomocny. Wówczas sprawca mógłby zostać ukarany wyłącznie grzywną.

3 kwietnia sędzia Zięba wydała postanowienie sądu, uznając że sprzeciw został złożony w terminie. Zaznaczyła, że w dniach 19-20 marca (czyli wtedy, kiedy sprzeciw miał zostać wysłany), prokurator miał problemy z systemem informatycznym, co usprawiedliwiało opóźnienie. Ostatecznie sprawca wypadku stanie przed sądem w Rzeszowie.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zuchwała kradzież w centrum Warszawy. Łączna wartość skradzionych przedmiotów to około 4 miliony złotych!
Miał pomagać Ukraińcom. Zdefraudował 20 mln koron z fundacji
Zabił brata i ojca siekierą. Twierdzi, że to przez alkohol. Ruszył proces Bartłomieja B.
Ksiądz pracował jako nauczyciel. W szkole krzywdził dzieci
Tragedia w Niemczech. 15-latek zepchnięty z wieżowca
Zaatakował strażników. Ma na rękach krew 22 osób. Koszmar na Wyspach
Zatrzymanie na lotnisku Chopina. Był poszukiwany czerwoną notą Interpolu
Specjalne skrytki w furgonetce a w nich narkotyki. Były warte 5 mln zł
Morderczyni niemowląt zostanie uwolniona? Są nowe dowody w sprawie pielęgniarki
Atak nożownika w berlińskim metrze. Są nowe informacje
Zgwałcił i zabił 10-latkę. Horror w Indiach
Potrącił kobietę na polu golfowym i uciekł. Policja poszukuje kierowcy furgonetki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić