Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Domański
Mateusz Domański | 

Zwabili nastolatki do "domu grozy". Horror w Austrii

43

W Wiedniu trwa proces dwóch Algierczyków oskarżonych o zwabienie, podanie narkotyków i gwałt na nastolatkach. "Sprawa wstrząsnęła Austrią" - podaje "Daily Mail", ujawniając jednocześnie wstrząsające ustalenia, które przedstawiono podczas procesu.

Zwabili nastolatki do "domu grozy". Horror w Austrii
Horror w Austrii. (Getty Images)

Dwie nastolatki, w wieku 14 i 15 lat, padły ofiarą brutalnego ataku w Wiedniu. Oskarżeni to dwaj Algierczycy, którzy mieli zwabić dziewczyny do nielegalnie zajmowanego domu, gdzie doszło do przestępstwa.

Dziewczyny świętowały austriackie święto narodowe w październiku ubiegłego roku, kiedy mężczyźni zaproponowali im podwiezienie na imprezę. Zamiast tego, trafiły do tzw. "domu grozy", gdzie - według ustaleń śledczych - były zmuszane do zażywania narkotyków i przez 15 godzin poddawane brutalnym nadużyciom.

Młodszy mężczyzna przystawił mi pistolet do skroni - relacjonowała 14-latka podczas procesu. Później okazało się, że broń była zabawkowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nagrał rajd kierowcy bmw. Finał mógł być tylko jeden

Algierczycy mieli gwałcić dziewczyny i zmuszać je do wykonywania czynności seksualnych. Dziewczyny zeznały, że były traktowane "jak przedmioty". Po brutalnym ataku miały liczne obrażenia - w tym ślady duszenia, siniaki i zadrapania.

Według informacji przedstawionych przez sąd, jedna z dziewczyn miała usłyszeć, że "nikt jej nie słyszy i zostanie zabita, jeżeli nie zgodzi się na współżycie".

Austria. Nie przyznają się do winy

Mężczyźni nie przyznają się do winy. Starszy z nich twierdzi, że nie wiedział o wieku dziewcząt i że były one pod wpływem narkotyków już przed spotkaniem.

Chcieliśmy się tylko trochę zabawić - miał powiedzieć jeden z oskarżonych.
Jestem winny tylko tego, że brałem narkotyki i nie wiedziałem, że dziewczyny są nieletnie. Powiedziały, że mają 24 i 21 lat - dodał drugi Algierczyk.

Starszy oskarżony zeznał również, że "dziewczyny nakręciły filmiki na TikToka, trochę palili i wziął kokainę".

Później jedna z dziewczyn chciała współżyć - dodał.

Dziewczyny zdołały uciec dopiero następnego dnia, gdy napastnicy zasnęli. Mężczyźni zostali aresztowani wkrótce po ich ucieczce.

Adwokat jednego z oskarżonych, Andreas Reichenbach, twierdzi, że jego klient nie znał niemieckiego i nie doszło do gwałtu.

Dziewczyny były pod wpływem narkotyków już wcześniej - dodał prawnik.

Sprawa jest szeroko komentowana w austriackich mediach, a proces budzi ogromne emocje. Oskarżonym grozi kara do 10 lat więzienia.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Horror na pętli autobusowej. Kierowca odpowie za śmierć pasażera
Zgwałcił ją i strzelał do niej z kuszy. "Brutalny tyran"
Noworodek zakopany w ziemi. Sąsiedzi Małgorzaty I. zabrali głos
USA. Wykorzystywał seksualnie 16-latkę. Dramatyczny finał
Pacjentka zmarła. Wyrok dla lekarki z Białegostoku zapadł
Sceny jak z filmu. Znęcał się nad półnagą kobietą
Porwanie i gwałt w Śremie. Wstrząsające ustalenia śledczych
Polak odpowie za usiłowanie zabójstwa w Niemczech. "Nie chciałem"
Przyznał się do winy i zaakceptował karę śmierci. Został stracony
Podwójne morderstwo w Niemczech. Na jaw wychodzą szokujące szczegóły
Francja w szoku. 15-letni nożownik zaatakował w szkole
Wysłała zatrute jajka wielkanocne. Nie żyje 7-latek i 13-latka
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić