Zwabili nastolatki do "domu grozy". Horror w Austrii

W Wiedniu trwa proces dwóch Algierczyków oskarżonych o zwabienie, podanie narkotyków i gwałt na nastolatkach. "Sprawa wstrząsnęła Austrią" - podaje "Daily Mail", ujawniając jednocześnie wstrząsające ustalenia, które przedstawiono podczas procesu.

Horror w Austrii.Horror w Austrii.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Mateusz Domański

Dwie nastolatki, w wieku 14 i 15 lat, padły ofiarą brutalnego ataku w Wiedniu. Oskarżeni to dwaj Algierczycy, którzy mieli zwabić dziewczyny do nielegalnie zajmowanego domu, gdzie doszło do przestępstwa.

Dziewczyny świętowały austriackie święto narodowe w październiku ubiegłego roku, kiedy mężczyźni zaproponowali im podwiezienie na imprezę. Zamiast tego, trafiły do tzw. "domu grozy", gdzie - według ustaleń śledczych - były zmuszane do zażywania narkotyków i przez 15 godzin poddawane brutalnym nadużyciom.

Młodszy mężczyzna przystawił mi pistolet do skroni - relacjonowała 14-latka podczas procesu. Później okazało się, że broń była zabawkowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nagrał rajd kierowcy bmw. Finał mógł być tylko jeden

Algierczycy mieli gwałcić dziewczyny i zmuszać je do wykonywania czynności seksualnych. Dziewczyny zeznały, że były traktowane "jak przedmioty". Po brutalnym ataku miały liczne obrażenia - w tym ślady duszenia, siniaki i zadrapania.

Według informacji przedstawionych przez sąd, jedna z dziewczyn miała usłyszeć, że "nikt jej nie słyszy i zostanie zabita, jeżeli nie zgodzi się na współżycie".

Austria. Nie przyznają się do winy

Mężczyźni nie przyznają się do winy. Starszy z nich twierdzi, że nie wiedział o wieku dziewcząt i że były one pod wpływem narkotyków już przed spotkaniem.

Chcieliśmy się tylko trochę zabawić - miał powiedzieć jeden z oskarżonych.
Jestem winny tylko tego, że brałem narkotyki i nie wiedziałem, że dziewczyny są nieletnie. Powiedziały, że mają 24 i 21 lat - dodał drugi Algierczyk.

Starszy oskarżony zeznał również, że "dziewczyny nakręciły filmiki na TikToka, trochę palili i wziął kokainę".

Później jedna z dziewczyn chciała współżyć - dodał.

Dziewczyny zdołały uciec dopiero następnego dnia, gdy napastnicy zasnęli. Mężczyźni zostali aresztowani wkrótce po ich ucieczce.

Adwokat jednego z oskarżonych, Andreas Reichenbach, twierdzi, że jego klient nie znał niemieckiego i nie doszło do gwałtu.

Dziewczyny były pod wpływem narkotyków już wcześniej - dodał prawnik.

Sprawa jest szeroko komentowana w austriackich mediach, a proces budzi ogromne emocje. Oskarżonym grozi kara do 10 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Dwie nastolatki nie żyją. Wiadomo, kto siedział za kierownicą
Dwie nastolatki nie żyją. Wiadomo, kto siedział za kierownicą
Policjantka raniona nożem, napastnik zginął. Śledczy badają sprawę
Policjantka raniona nożem, napastnik zginął. Śledczy badają sprawę
"Normalny dzień w szkole". Tak koledzy potraktowali 15-letniego Kamila
"Normalny dzień w szkole". Tak koledzy potraktowali 15-letniego Kamila
Ksiądz zabił jego brata. Przerywa milczenie. "Perfidnie oszukany"
Ksiądz zabił jego brata. Przerywa milczenie. "Perfidnie oszukany"
Fatalna interwencja k. Poznania. Ranna policjantka. 39-latek nie żyje
Fatalna interwencja k. Poznania. Ranna policjantka. 39-latek nie żyje
Tyle zostało z audi. 19-latek nie żyje. 18-latka w ciężkim stanie
Tyle zostało z audi. 19-latek nie żyje. 18-latka w ciężkim stanie
Rosyjski milioner nie żyje. Pędził 150 km/h. Wokół wraku pliki gotówki
Rosyjski milioner nie żyje. Pędził 150 km/h. Wokół wraku pliki gotówki
Tragiczna bójka w Szczecinku. Nie żyje 23-latek
Tragiczna bójka w Szczecinku. Nie żyje 23-latek
Atak na Nigeryjczyka w Katowicach. Policjanci opublikowali zdjęcie
Atak na Nigeryjczyka w Katowicach. Policjanci opublikowali zdjęcie
Po dachowaniu mężczyźni wypadli z auta. Wszyscy byli pijani
Po dachowaniu mężczyźni wypadli z auta. Wszyscy byli pijani
Tragedia na drodze w Górach. Kamper wjechał w rowerzystę
Tragedia na drodze w Górach. Kamper wjechał w rowerzystę
DNA potwierdziło. To 32-letnia Polka. Zginęła w pożarze w Niemczech
DNA potwierdziło. To 32-letnia Polka. Zginęła w pożarze w Niemczech