41-letnia Magda zamordowana w Niemczech. "On to wykorzystał"

Do tragicznego zdarzenia doszło w Niemczech. 41-letnia Magda z Polski została zamordowana w miejscu pracy. Podejrzanym w sprawie jest 25-letni Afgańczyk, jej współpracownik. Okoliczności zbrodni ujawnił jeden z kolegów ofiary.

41-letnia Polka zamordowana w Niemczech.41-letnia Polka zamordowana w Niemczech.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, X
Mateusz Domański

Przed sklepem New Yorker przy ulicy Hochstrasse w Krefeld w Nadrenii Północnej-Westfalii (zachód Niemiec) panuje cisza i żałoba. Tam, gdzie na co dzień sprzedawane są ubrania, w środowy wieczór doszło do tragedii.

W pomieszczeniu socjalnym sklepu zaatakowana nożem została 41-letnia pracownica Magda. Zmarła na miejscu. Podejrzanym jest jej 25-letni kolega z pracy, który wkrótce po zdarzeniu został zatrzymany w pobliżu miejsca zbrodni. Obecnie Afgańczyk przebywa w areszcie tymczasowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Szukamy klucza przetrwania". Kryminolog o zbrodni na UW

Szczegóły przebiegu tragicznego zdarzenia na razie nie zostały ustalone. Pracownicy mają jednak pewne przypuszczenia. Podzielił się nimi 22-letni Jad Bellah, który dorywczo pracuje w tym sklepie.

Zamykamy sklep przed 20:00, wtedy liczy się kasy. Wszystkie pieniądze trafiają do sejfu na górze. I on to wykorzystał, tak to wygląda. Myślę, że ją zastraszył. Chyba odmówiła i wtedy dźgnął ją dziesięć razy. Potem uciekł z pieniędzmi, ale szybko go złapano - przekazał w rozmowie z rtl.de, powołując się na relację współpracowniczki.

Jad dodaje, że według relacji innych pracowników, Magda "umarła w ich ramionach."

Gdybym był w pracy, pewnie też bym nie żył. Zwykle też idę na górę i liczę pieniądze. Bóg mnie wczoraj ochronił, że nie miałem zmiany - kontynuował.

Współpracownik mówi o zmarłej Polce

41-latka była przełożoną zarówno podejrzanego o morderstwo, jak i Jada Balleha. 22-latek wspomina ją w samych superlatywach.

To była bardzo, bardzo miła szefowa. Świetnie się z nią dogadywałem. Cztery godziny przed jej śmiercią byłem tu - robiłem zakupy. Mieliśmy dobrą relację, była lubiana. Nie rozumiem, jak ktoś mógł to zrobić. Oczywiście, że pójdę na jej pogrzeb - była dla mnie jak matka - zaznaczył.

Magdę znał tylko trzy miesiące. Nie ukrywa jednak, że czuje się tak, jakby poznał ją o wiele wcześniej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów