Anglia. Kierowca wjechał w tłum kibiców. Jest wyrok
Paul Doyle został skazany na ponad 21 lat więzienia za wjechanie autem w tłum świętujących kibiców w Liverpoolu. W wyniku zdarzenia poszkodowanych zostało 29 osób.
Najważniejsze informacje
- Na 21 lat i sześć miesięcy więzienia skazano Paula Doyle'a w Liverpoolu.
- W ataku w maju poszkodowanych zostało 29 osób, w tym dzieci i osoby starsze.
- Sędzia określił działania Doyle'a jako niepojęte i pełne furii.
Dramatyczny atak w centrum Liverpoolu
Paul Doyle został surowo ukarany za wjechanie autem w tłum świętujących kibiców drużyny piłkarskiej w Liverpoolu. Dramatyczne wydarzenie miało miejsce 26 maja, podczas celebracji zdobycia tytułu mistrza Premier League. Na ulice wyszły dziesiątki tysięcy ludzi, by uczestniczyć w tej ważnej chwili dla miasta.
Maja Rutkowski kupiła mężowi prezent za MILIONY DOLARÓW. "Będzie dużo złota"
Atak Doyle'a spowodował poważne obrażenia u 29 osób, w tym dzieci w wieku zaledwie sześciu miesięcy oraz starszych uczestników parady. Zdaniem sędziego Andrew Menary'ego, mężczyzna działał z nieokiełznaną furii, a jego działania były „prawie niemożliwe do pojęcia”. W trakcie wyroku Menary zaznaczył, że Doyle wykorzystał samochód jako „broń”.
Szczegóły rozprawy i reakcje świadków
Podczas ogłaszania wyroku, Paul Doyle zachowywał się spokojnie, chociaż podczas wcześniejszych rozpraw pojawiały się u niego oznaki emocji, szczególnie w trakcie odczytywania zeznań poszkodowanych. Mimo częściowej skruchy, jego czynności zostały określone jako wyjątkowo brutalne i chaotyczne.
Skala tragedii była ogromna. Policja w Liverpoolu udzieliła pomocy 134 osobom, podczas gdy śledztwo objęło przesłuchanie ponad 1500 świadków. W wyniku tych działań zebrano ponad 700 zeznań.
Surowy wyrok więzienia wobec Doyle’a stanowi jasny sygnał braku jakiejkolwiek akceptacji dla przemocy wymierzonej w społeczność. Sędzia Menary zaznaczył, że tego typu czyny są absolutnie niedopuszczalne, a sprawa ta ma pełnić rolę ostrzeżenia dla wszystkich.