Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 
aktualizacja 

Awantura o dziecko w Poznaniu. Wszystko na oczach świadków

6

Bulwersujące zdarzenie w Poznaniu. Na jednym z osiedli miało dojść do szarpaniny o dziecko. W awanturze uczestniczył ojciec 2-latka, jego matka i jej aktualny partner. Z relacji świadków wynika, że rodzice wyrywali sobie malucha z rąk. W sprawie zabrała głos policja.

Awantura o dziecko w Poznaniu. Wszystko na oczach świadków
Awantura w Poznaniu. Poszło o dziecko (Pixabay, epoznan.pl)

O sprawie pisze portal epoznan.pl. 10 stycznia na poznańskim osiedlu Jana III Sobieskiego miało dojść do awantury o małe dziecko. Z relacji czytelnika portalu wynika, że ojciec 2-latka został zaatakowany przez nowego partnera matki dziecka.

Kobieta również miała uczestniczyć w zdarzeniu. Z opisu sytuacji wynika, że próbowała wyszarpać dziecko z rąk jego ojca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zaatakowali operatora koparki. Nie spodziewali się jego reakcji
Rozpaczliwie szukamy świadków tego zdarzenia. Niestety policja nie chce przyjąć zgłoszenia, gdyż jest to słowo przeciwko słowu. Może ktokolwiek z państwa był świadkiem, bądź dysponuje nagraniem wideo np. z samochodu - pisze czytelnik portalu epoznan.pl, który miał być świadkiem zdarzenia.

Policja potwierdza zdarzenie. Doszło do "upomnienia"

Poznańscy policjanci potwierdzają, że interweniowali na miejscu. Funkcjonariusze odnotowali informację o szarpaninie i kłótni.

W ubiegły piątek ok. godz. 12:00 policjanci z Komisariatu Policji Poznań Północ interweniowali na osiedlu Jana III Sobieskiego, gdzie miało dojść do kłótni i szarpaniny o dziecko. Osoby zostały wylegitymowane i sporządzono dokumentację, która trafiła pod ocenę sądu rodzinnego. Na miejscu policjanci ustalili, że każde z rodziców ma pełne prawa rodzicielskie, a spór o opiekę toczy się w sądzie - przekazał mł. asp. Łukasz Paterski, oficer prasowy poznańskiej policji, cytowany przez epoznan.pl.

Według funkcjonariuszy zgłaszającym był ojciec dziecka, który twierdził, że został "odepchnięty i przewrócony na ziemię przez partnera matki dziecka". Nikt nie został ranny. Policjanci przekazali poszkodowanemu, że może on sam złożyć zawiadomienie o naruszeniu nietykalności cielesnej (na policji lub w sądzie z oskarżenia prywatnego). Zgłaszający nie skorzystał z tej opcji.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Lidzbarku Warmińskim. Kobieta miała być ofiarą przemocy
Zbrodnia w "bloku grozy". Oto co mówią sąsiedzi
Zabójstwo w Rabie Wyżnej. Mąż zabił żonę. Miał wcześniej kartotekę
18-latka ich namówiła. Wtargnęli do domu i pobili całą rodzinę
Miał obcować płciowo z nieletnimi dziewczynkami. Wstrząsające wyniki kontroli
Bezdomny mężczyzna dotkliwie pobił Ukrainkę. Szybka reakcja policji
Napad na fabrykę kebabów. Dmytro L. stanął przed sądem
Wyszedł z więzienia po 25 latach. Mieszkańców ogarnął strach
Gwałt na dwóch nastolatkach. Podejrzani mają po 23 lata. Decyzja sądu
Nastolatkowie okradli ojca kolegi po imprezie. Wpadli kilka minut później
Przyjechał do pracy skuterem. Ochroniarz miał 2,5 promila i udawał trzeźwego
Nożownik zaatakował na dworcu w Poznaniu. Dwaj mężczyźni w szpitalu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić