Białorusin i Polak dręczyli zakładnika. Zostali aresztowani w Zakopanem
W Zakopanem doszło do zatrzymania dwóch mężczyzn podejrzanych o przetrzymywanie i dręczenie zakładnika. Sprawą zajmuje się lokalna policja.
Najważniejsze informacje
- Dwóch mężczyzn, obywatel Białorusi i Polski, zostało zatrzymanych w Zakopanem.
- Podejrzani mieli wziąć zakładnika i stosować wobec niego przemoc.
- Sprawa została ujawniona przez lokalny portal informacyjny.
W Zakopanem doszło do poważnego incydentu z udziałem dwóch mężczyzn. Według informacji przekazanych przez lokalny portal, obywatel Białorusi oraz Polak zostali zatrzymani przez służby. Mężczyźni mieli wziąć zakładnika i stosować wobec niego przemoc fizyczną oraz psychiczną.
Katarzyna Butowtt poznała męża na swoim ślubie. "Śmieszna historia"
Białorusin i Polak zatrzymani w Zakopanem. Przetrzymywali i dręczyli zakładnika
Zdarzenie miało miejsce w jednym z zakopiańskich mieszkań. Policja została powiadomiona o podejrzanych działaniach, co doprowadziło do szybkiej interwencji. Funkcjonariusze zatrzymali obu podejrzanych na miejscu i zabezpieczyli teren. Przetrzymywany miał być łodzianin.
Śledczy wyjaśniając przebieg i okoliczności zdarzenia ustalili, że młody łodzianin jako zakładnik przetrzymywany był od 25 września br. W tym czasie był przewożony w różne miejsca, czego powodem była chęć odzyskania pieniędzy. Sprawcy żądali wypłaty okupu od rodziny młodego łodzianina. W tym czasie znęcali się nad zakładnikiem, zastraszali go i głodzili. Był kneblowany, przetrzymywany w piwnicy, a nawet przewożony w bagażniku. W samochodzie, w którym był przewożony funkcjonariusze podczas zatrzymania odnaleźli m.in. substancje zabronione, rozcięte plastikowe opaski zaciskowe oraz przedmiot przypominający broń palną - czytamy w komunikacie policji.
"Podejrzani w zakopiańskiej prokuraturze usłyszeli zarzuty za wzięcie zakładnika ze szczególnym udręczeniem, zmuszenia do określonego zachowania oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Grozi im do 25 lat pozbawienia wolności." - dodają zakopiańscy funkcjonariusze.