W niedzielny poranek, na ulicy Młodzieży Polskiej w Gdańsku Brzeźnie, odkryto ciało 78-letniego mężczyzny. Ofiara zginęła od ciosów zadanych w głowę, co wskazuje na brutalny charakter zbrodni.
Przeczytaj również: Zwłoki kobiety znalezione w windzie. Kolejne zatrzymania
W związku z tym makabrycznym odkryciem, policja szybko podjęła działania, które doprowadziły do zatrzymania trzech osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przesłuchania podejrzanych
Jak poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, Mariusz Duszyński, w poniedziałek wieczorem rozpoczęto przesłuchania zatrzymanych. W pierwszej kolejności przesłuchiwana jest kobieta, która składa wyjaśnienia.
Po zakończeniu jej przesłuchania, prokurator planuje przesłuchać dwóch mężczyzn, którzy również są podejrzani o udział w zbrodni.
Zarzuty i możliwe konsekwencje
Trójka zatrzymanych usłyszy zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, co jest jednym z najcięższych przestępstw w polskim kodeksie karnym. Za taki czyn grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Śledczy mają nadzieję, że przesłuchania pozwolą na ustalenie motywu zbrodni, co może rzucić nowe światło na całą sprawę.
Oczekiwanie na dalsze informacje
Na chwilę obecną, śledczy nie ujawnili jeszcze motywu, który mógłby stać za tym brutalnym czynem. Oczekuje się, że po zakończeniu przesłuchań, prokuratura poda więcej szczegółów dotyczących tej tragicznej sprawy. Informacje te będą kluczowe dla zrozumienia, co doprowadziło do tak dramatycznych wydarzeń w Gdańsku Brzeźnie.
Ciało znalezione na plaży
Gdańsk Brzeźno nie stroni od dramatycznych wydarzeń. W środę rano na plaży w okolicach molo znaleziono ciało mężczyzny, którego morze wyrzuciło na brzeg. Jak podaje oficer prasowa gdańskiej policji, podinspektor Magdalena Ciska, zgłoszenie dotyczące zwłok odebrano o 5:30.
Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz technik kryminalistyki, którzy pod nadzorem prokuratora i przy udziale biegłego medycyny sądowej zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia.
W rozmowie z WP, Magdalena Ciska zaznaczyła, że "wstępnie wykluczono udział osób trzecich w zdarzeniu." Mimo to, zwłoki przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej, aby ostatecznie ustalić przyczynę zgonu. Do tej pory tożsamość mężczyzny pozostaje nieznana.
Przeczytaj także: Planowali wspólną podróż do Holandii. 41-latek zabił partnerkę
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.