Dwie egzekucje w Chinach. Przestępcy zabili łącznie 43 osoby

W Chinach wykonano egzekucje na dwóch mężczyznach odpowiedzialnych za ataki, w wyniku których zginęły 43 osoby. Sprawcy zostali straceni w Zhuhai i Wuxi. Jeden z mężczyzn wjechał autem w grupę osób zabijając 35 osób.

W Chinach stracono dwóch przestępców.W Chinach stracono dwóch przestępców.
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2025 Cheng Xin

W poniedziałek w Chinach doszło do egzekucji dwóch mężczyzn, którzy byli odpowiedzialni za brutalne ataki, w wyniku których zginęły łącznie 43 osoby. Jak poinformowały państwowe media, egzekucje miały miejsce w miastach Zhuhai i Wuxi - informuje Polska Agencja Prasowa.

W Zhuhai stracono 62-letniego Fana Weiqiu, który w listopadzie ubiegłego roku wjechał samochodem w tłum ludzi, zabijając 35 osób. Sąd Najwyższy w Zhuhai uznał jego motywy za "wyjątkowo nikczemne", a charakter zbrodni za "wyjątkowo rażący". Fan został skazany na śmierć pod koniec grudnia.

Atak miał miejsce 11 listopada, kiedy to Fan z impetem wjechał w grupę osób ćwiczących i spacerujących przy centrum sportowym. Po zdarzeniu sprawca próbował uciec, ale został szybko zatrzymany przez policję. Motywem jego działań było niezadowolenie z podziału majątku po rozwodzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Magda Gessler planuje dokument na temat jej życia. Dlaczego zrezygnowała już z pomysłu filmu biograficznego?

Tego samego dnia w Wuxi wykonano egzekucję na 21-letnim Xu Jiajinie, który zaatakował nożem przypadkowe osoby na kampusie Instytutu Sztuki i Technologii. W wyniku jego działań zginęło osiem osób, a 17 zostało rannych. Sąd uznał, że okoliczności przestępstwa były "szczególnie złe", a konsekwencje zbrodni "szczególnie poważne". Powodem ataku było niezdanie egzaminów na uczelni oraz niezadowolenie z wynagrodzenia podczas stażu.

W ostatnich latach w Chinach coraz częściej dochodzi do desperackich ataków, które eksperci określają jako "zemsta na społeczeństwie". Przyczyny tych czynów są różnorodne, od problemów osobistych po frustrację z decyzji urzędników - dodaje Polska Agencja Prasowa.

Nie poinformowano w jaki sposób wspomniane osoby zostały stracone. Według brytyjskiego portalu BBC, w Chinach kara śmierci najczęściej wykonywana jest poprzez podanie śmiertelnego zastrzyku lub rozstrzelanie. Amnesty International donosi, że każdego roku umierają tysiące osób w związku ze skazaniem na karę śmierci.

Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Olsztynie. Potrzebne były dwa parawany
Tragedia w Olsztynie. Potrzebne były dwa parawany
"Koniec pomiatania". Tajemnicze wpisy matki Bartosza G.
"Koniec pomiatania". Tajemnicze wpisy matki Bartosza G.
Nie żyje 17-latek. Pokazali miejsce tragedii
Nie żyje 17-latek. Pokazali miejsce tragedii
Pokazali straszne nagranie. Rosjanie nie usuwają ciał poległych
Pokazali straszne nagranie. Rosjanie nie usuwają ciał poległych
Krwawa jatka w Niemczech. W czterech pobili 13-latka
Krwawa jatka w Niemczech. W czterech pobili 13-latka
Podpalił wiatę i auto byłej partnerki. Wszystko z miłości
Podpalił wiatę i auto byłej partnerki. Wszystko z miłości
Brutalne morderstwo na Mazowszu. Żona się przyznała
Brutalne morderstwo na Mazowszu. Żona się przyznała
Ekstradycja Bartosza G. Matka Mai zabrała głos
Ekstradycja Bartosza G. Matka Mai zabrała głos
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski
Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu