Dwie nastolatki nie żyją. Poruszający widok na miejscu tragedii
Dwie nastolatki zginęły w wypadku w miejscowości Kurów (woj. pomorskie). Ofiary miały 16 i 17 lat. Volkswagenem kierował 17-latek. Kilka godzin po tragedii na miejscu zdarzenia pojawiły się znicze - tuż pod drzewem, w które uderzyło auto.
Kolejne dwie, młode osoby straciły życie w wypadku drogowym. W nocy (11 listopada) około godz. 2.30 samochód osobowy marki volkswagen uderzył w drzewo na drodze w Kurowie (woj. pomorskie, gmina Choczewo).
Autem kierował 17-latek bez uprawnień. Jak podaje portal nadmorski.pl, chłopak wyszedł bez szwanku. Niestety, jego dwie pasażerki w wieku 16 i 17 lat nie miały tyle szczęścia. Obie straciły życie w nocnym wypadku. Kierującemu pojazdem została pobrana krew do badań. Trwa ustalanie okoliczności tego tragicznego wypadku.
Niepokojący wypadek na DK. Jej samochód zaczął się palić na skrzyżowaniu
Tymczasem lokalny portal Choczewo24.info opublikował zdjęcia z miejsca wypadku. Zostały zrobione już za dnia - kilka lub kilkanaście minut po zdarzeniu.
Na miejscu tragedii widać kilka płonących zniczy. Widać również ślad po oponie - być może pozostawiony przez volkswagena passata. Nie ulega wątpliwości, że auto "oznaczyło" drzewo, pod którym płoną świeczki. Widać ślad pod uderzeniu - w miejscu w którym odpadła kora.