Helenka głodowała. Sąsiad mówi, co kupował ojciec

Mała Helenka miała być głodzona przez rodziców. Nie dawali dziecku nic poza mlekiem i owocami, przez co trzylatka trafiła do szpitala. Tymczasem jej ojciec miał nie szczędzić grosza na mięsne wyroby. - Ten ojciec przychodził do mnie po towar od czasu do czasu - potwierdził w rozmowie z "Faktem" lokalny rzeźnik.

Rafał B. doprowadzony do prokuratury na przesłuchanieRafał B. doprowadzony do prokuratury na przesłuchanie
Źródło zdjęć: © PAP | Lech Muszy�ski
Rafał Strzelec

Lekarze byli wstrząśnięci stanem zdrowia 3,5-letniej Helenki, która trafiła do szpitala z powodu skrajnego niedożywienia. Dziewczynka była karmiona jedynie mlekiem i winogronami, co potwierdziła Ewa Antonowicz z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Dziecko trafiło do szpitala 15 grudnia.

Rodzice Helenki, Magdalena J. i Rafał B., zostali oskarżeni o znęcanie się nad dzieckiem oraz spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi im do 20 lat więzienia. Prokuratura wystąpiła o ich aresztowanie. Co ciekawe, w domu rodziców trzylatki znaleziono lodówkę pełną jedzenia, co budzi dodatkowe wątpliwości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To niezgodne z Konstytucją". Lewica uderza w Tuska

Okunin. Sąsiedzi o zachowaniu rodziców Helenki. Mówią o ojcu

Mieszkańcy wsi Okunin, gdzie mieszkała rodzina, przyznają w rozmowie z "Faktem", że Helenka nigdy nie bawiła się na zewnątrz. Zawsze była wożona w wózku, szczelnie przykryta. Sąsiedzi byli zaskoczeni, że dziecko nie biegało, a rodzice unikali kontaktu z innymi. Kiedy jego córka głodowała, ojciec Helenki, emerytowany policjant, zaopatrywał się w mięso u lokalnego rzeźnika.

Ten ojciec przychodził do mnie po towar od czasu do czasu. On był taki wygadany, a ona jak szła na spacer z dzieckiem, to nawet dzień dobry nie powiedziała, taka zamknięta w sobie, nieutrzymująca z nikim kontaktu - potwierdził rzeźnik w rozmowie z "Faktem".

Rodzice Helenki aresztowani. Jaki jest jej stan?

Prokuratura potwierdziła, że matka sama stosowała dietę, którą narzuciła również swojemu dziecku. Teraz śledczy sprawdzają, czy to mogło wpłynąć na stan zdrowia dziewczynki. Z naszych rozmów ze śledczymi wynika, że "długotrwałe głodzenie doprowadziło do wyniszczenia organizmu, ale także do zaburzeń rozwoju fizycznego i intelektualnego" trzylatki.

Helenka cierpi na niewydolność wielonarządową i ma problemy z przełykaniem. Waży zaledwie osiem kilogramów, choć powinna ponad dwa razy tyle. Lekarze walczą o jej życie, stosując żywienie dojelitowe i dożylne. Dziewczynka zaczyna nawiązywać kontakt z otoczeniem, ale jej stan jest nadal poważny. Rodzice nie szukali pomocy medycznej przez półtora roku, co pogorszyło sytuację.

Sąd zadecydował już, że Magdalena J. i Rafał B. zostaną aresztowani na trzy miesiące. Obawiano się z ich strony matactwa i utrudniania śledztwa.

Wybrane dla Ciebie
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu