Interweniowali w sprawie awantury. Policja odkryła ciało kobiety
Policja i prokuratura w Krośnie (woj. podkarpackie) prowadzi dochodzenie w sprawie śmierci kobiety, której ciało znaleziono na osiedlu Polanka. Jak donosi portal "Krosno 112", nieoficjalnie ustalono, że 39-latka mogła wypaść z balkonu drugiego piętra, a następnie została wniesiono do domu, gdzie ujawniono jej zwłoki.
Policjanci z Komendy Powiatowej w Krośnie, pod nadzorem prokuratury, badają okoliczności śmierci 39-letniej kobiety. Jej ciało odkryto w jednym z mieszkań na osiedlu Polanka - przy ulicy Szklarskiej.
Czytaj więcej: Uniewinniony Adam Z. podsumował proces. Padło jedno zdanie
Sąsiedzi wezwali mundurowych na miejsce ze względu na prawdopodobną, sąsiedzką awanturę w jednym z mieszkań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spektakularne uderzenie na froncie. Broń Rosjan wyleciala w powietrze
Po dotarciu na miejsce, we wnętrzu jednego z mieszkań funkcjonariusze ujawnili zwłoki 39-letniej kobiety. Policjanci zatrzymali dwie osoby mogące mieć związek z tym zdarzeniem - mówi kom. Paweł Buczyński z KMP w Krośnie w rozmowie z "Krosno 112".
Czytaj więcej: Rekordowy wynik 33. Finału WOŚP. Jurek Owsiak podał kwotę
Jak dodaje portal, nieoficjalnie ustalono, że kobieta mogła wypaść z balkonu na II piętrze bloku, następnie mężczyzna wniósł ją z powrotem do tego mieszkania.
Obecnie trwa szczegółowe wyjaśnianie okoliczności jej śmierci, a nadzór nad działaniami sprawuje Prokuratura Rejonowa w Krośnie.