Jedno z dzieci Małgorzaty I. zakopano w ziemi. Znamy los pozostałych

Małgorzata I. i jej matka są podejrzane o zabójstwo noworodka. Ciało dziecka znaleziono zakopane w ziemi. Jak ustaliło o2.pl, areszt dla obu kobiet przedłużono do 14 października. Czwórka pozostałych dzieci Małgorzaty I. trafiła do rodzin zastępczych.

  Małgorzata I. nadal przebywa wraz z matką w areszcie
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Rafał Strzelec

Prokuratura Rejonowa w Gryfinie prowadzi śledztwo dotyczące zabójstwa noworodka. Ciało dziecka znaleziono na posesji w Rynicy na Pomorzu Zachodnim. W związku ze sprawą zatrzymano 31-letnią Małgorzatę I. i jej matkę, Renatę.

Ze śledztwa wynika, że 31-latka była w ciąży przed sześcioma laty. Nikt jednak nie widział dziecka. Wedle różnych relacji, kobieta miała twierdzić, iż pozostawiła dziecko w szpitalu. Inna wersja mówiła o śmierci noworodka, który miał zostać pochowany na cmentarzu w innej miejscowości.

W końcu w kwietniu tego roku na posesji w Rynicy pojawiła się policja. Dokonano przekopania ziemi. Podczas prac znaleziono szczątki noworodka. Małgorzata I. i jej matka trafiły do aresztu na trzy miesiące. Kobietom zarzucono zabójstwo noworodka ze szczególnym okrucieństwem. Wiadomo, że 31-latka mieszkała z rodzicami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wjechała rowerem na S3! Wszystko widziała policja

Szczątki noworodka w Rynicy. Nowe informacje

Po kilku miesiącach wróciliśmy do tej wstrząsającej sprawy. Prokuratura nie ujawnia żadnych szczegółowych informacji dotyczących samego śledztwa.

Nie wiadomo, jak zmarło dziecko, jednak to, że zarzut jest powiązany ze szczególnym okrucieństwem, ma wynikać z faktu, że "dziecko miało zostać zakopane zaraz po urodzeniu", co podkreślił rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie Michał Tomala. Poinformował również, że dziecko zmarło "w wyniku uduszenia".

Prokuratura nie ujawnia natomiast, jaka miała być dokładna rola obu kobiet w zbrodni. Wiadomo jednak, że praca śledczych nadal trwa, a podejrzane pozostaną w areszcie.

W sprawie są wykonywane liczne czynności procesowe, jednakże na obecnym etapie postępowania, ze względu na jego dobro, nie jest możliwe udzielenie informacji o jego przebiegu. Jedynie mogę wskazać, że wobec obu podejrzanych zostało przedłużone tymczasowe aresztowanie do dnia 14 października 2025 r., zaś małoletnie dzieci jednej z podejrzanych, na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Gryfinie z dnia 18 kwietnia 2025 r., zostały umieszczone w rodzenie zastępczej - przekazała nam Agnieszka Lorenc z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Podejrzanym kobietom grozi dożywocie.

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2