Jest przełom. Ujawnią nazwiska sędziów, którzy oddali Sarę w ręce ojca

Sąd Apelacyjny zdecydował, że można ujawnić nazwiska trzech sędziów, którzy prowadzili postępowania rodzinne związane z opieką nad Sarą Sharif. Wcześniej zakazano mediom identyfikacji tych sędziów, argumentując ryzyko narażenia ich na osoby, które chciałyby wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę.

Sara Sharif została zamordowana przez ojca i macochę.Sara Sharif została zamordowana przez ojca i macochę.
Źródło zdjęć: © Getty Images, X
Mateusz Kaluga

Decyzja o zastrzeżeniu nazwisk sędziów była kwestionowana m.in. przez media. W piątek trzech sędziów Sądu Apelacyjnego orzekło, że anonimowość sędziów nie była uzasadniona, a ich nazwiska mogą zostać ujawnione po upływie siedmiu dni - informuje "The Independent".

Sędzia Geoffrey Vos stwierdził, że sędziowie powinni odpowiadać za swoje decyzje, a zapewnienie im bezpieczeństwa należy do odpowiednich władz. Sprawę będzie teraz rozpatrywał Sąd Najwyższy. Media donosiły, że już w 2010 roku były zastrzeżenia co do Urfana Sharify, ojca Sary.

Najpierw zainteresowano się rodziną ze względu na zaniedbania wobec starszego rodzeństwa, następnie pojawiły się oskarżenia o przemoc wobec Polki Olgi, matki Sary. W 2019 roku sąd zarządził, że Sarą opiekować się będzie obywatel Pakistanu - Urfan Sharif - dodaje portal.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Muszą płacić". Polacy zabrali głos ws. Ukraińców

Brutalna śmierć Sary Sharif. Sprawcy skazani na dożywocie

10-letnią Sarę Sharif znaleziono w ubiegłym roku martwą w domu. Jak ujawniły media, o śmierci poinformował ojciec, który uciekł ze swoją partnerką do Pakistanu. Jak wynika z relacji angielskich mediów, Sara miała nawet 70 świeżych ran. Była bita wałkiem do ciasta, kijem do krykieta, czy paskiem. Była gryziona, miała ślady poparzeń żelazkiem. W dniu śmierci została pobita metalowym prętem. Horror Sary mógł trwać nawet dwa lata.

Po śmierci pojawiły się również oskarżenia wobec nauczycieli, którzy mieli nie zauważyć dramatu Sary. Do szkoły chodziła zakryta, bo ojciec chciał ukryć ślady pobicia. W końcu wypisano ją ze szkoły.

Ostatecznie sędzia zdecydował o wydaniu kary dożywotniego pozbawienia wolności dla Urfana Sharifa i Beinash Batool. Ojciec dopiero po 40 latach może ubiegać się o zwolnienie, a macocha po 33. Wujek Sary został skazany na 16 lat więzienia, ponieważ miał nie reagować na przemoc wobec dziewczynki.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa