Krwawe sceny w Częstochowie. Filipińczyk użył noża i siekiery
Policjanci z Częstochowy zatrzymali 40-latka z Filipin, który w mieszkaniu zaatakował swojego znajomego. W trakcie awantury ugodził go kilkakrotnie nożem, a następnie uderzył siekierą. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił pod opiekę lekarzy. Sprawca usłyszał prokuratorski zarzut usiłowania zabójstwa. Trafił do aresztu.
W poniedziałek (26 maja) po godz. 21.00 mundurowi z komisariatu III w Częstochowie zostali wezwani na ulicę Czartoryskiego. Według zgłoszenia świadków, w jednym z mieszkań wynajmowanych przez obywateli Filipin miało dojść do awantury pomiędzy mężczyznami.
Na miejscu stróże prawa zastali ciężko rannego 40-letniego Filipińczyka, który wymagał natychmiastowej pomocy medycznej. Mężczyzna trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu. W mieszkaniu stróże prawa zastali także jego dwóch współlokatorów w wieku 37 i 40 lat. Obaj także pochodzą z Filipin. Mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmarny wypadek na przejeździe. Wszystko nagrała kamera
Częstochowa: 40-latek z Filipin zaatakował kolegę
Policjanci pracowali przez wiele godzin na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora. Śledczy ustalili świadków, wykonali oględziny miejsca zdarzenia, a policyjny technik zabezpieczył ślady.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi przedstawić 40-letniemu zatrzymanemu zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi nawet dożywotnie więzienie. Młodszy ze współlokatorów, po wykonanych czynnościach został natomiast zwolniony - podaje KMP w Częstochowie.
Czytaj również: Agresywny mężczyzna w kościele. Zaatakował uczestnika mszy
Sąd przychylił się do wniosku śledczych i tymczasowo aresztował podejrzanego 40-latka na trzy miesiące. Teraz za kratami będzie czekał na rozstrzygnięcie sprawy przez sąd. Grozi mu nawet dożywotnie więzienie.