W nocy z 27 na 28 lipca 2024 r. w Środzie Wielkopolskiej doszło do brutalnego przestępstwa. 48-letni Mołdawianin Aleksandr L. włamał się do lokalu należącego do znanej dentystki Elżbiety S.
Podczas rabunku napastnik zaczął okładać młotkiem po głowie Elżbietę S. i jej syna, ks. Łukasza S. Duchowny przebywał u matki z wizytą. Kobieta zmarła w szpitalu, a ks. Łukasz przez dłuższy czas przebywał w stanie śpiączki farmakologicznej. Walczył o życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śledczy przesłuchali ks. Łukasza. Jest kluczowy szczegół
Po kilku miesiącach od tragedii prokuraturze udało się w końcu przesłuchać duchownego. Zezwolili na to lekarze, którzy opiekują się ks. Łukaszem S. Do przesłuchania doszło w szpitalu.
Samego zdarzenia nie pamięta. Wie tylko, że obudził się w kałuży krwi i że pomogły mu bratanice. Rozpoznał jednak zrabowane przedmioty i wskazał, które należały do jego matki, a które do niego - przekazał w rozmowie z "Faktem" prok. Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Z informacji przekazanych przez dziennikarzy "Faktu" wynika, że ks. Łukasz wyszedł już ze szpitala i wrócił na plebanię parafii w podpoznańskiej Dąbrówce. Wymaga nadal intensywnej rehabilitacji. Do posługi kapłańskiej wróci najwcześniej wiosną 2025 r.
Zatrzymany ws. morderstwa Aleksandr L. był już kilkukrotnie przesłuchiwany przez śledczych. Na ten moment prokuratorzy przekazali domniemanego sprawcę pod obserwację psychiatryczną. Dopiero po zakończeniu obserwacji śledczy będą mogli skierować akt oskarżenia do sądu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.