Mieli zgwałcić kolegę z celi. Za długo korzystał z telefonu

Czterech więźniów z zakładu karnego w Strzelcach Opolskich stanęło przed sądem w Opolu. Mężczyźni zostali oskarżeni o znęcanie się i gwałt na współosadzonym. Do tego potwornego czynu użyli elementów wyposażenia celi. Pokrzywdzony zbyt długo miał korzystać z telefonu. Grozi im nawet dożywocie.

W więzieniu w Strzelcach Opolskich doszło do gwałtu.W więzieniu w Strzelcach Opolskich doszło do gwałtu.
Źródło zdjęć: © Służba Więzienna
Mateusz Kaluga

We wtorek, 3 grudnia rozpoczął się proces dotyczący brutalnego przestępstwa w więzieniu w Strzelcach Opolskich. Czterech więźniów oskarżono o znęcanie się i zgwałcenie współosadzonego. Ze względu na drastyczne szczegóły, sprawa toczy się za zamkniętymi drzwiami przed Sądem Okręgowym w Opolu.

"Absolutnie odradzam". Stworzył znaną markę

Do incydentu doszło na przełomie stycznia i lutego tego roku. Oskarżeni odbywali kary za inne przestępstwa. Dwóch z nich częściowo przyznało się do winy. Jak wyjaśnia prokurator portalowi nto.pl, tłumaczenia częściowo pokrywają się z opisem pokrzywdzonego. Kolejnych dwóch mężczyzn zaprzecza.

W ocenie oskarżonych współosadzony za długo korzystał z aparatu telefonicznego, co odbiło się na ich prawie do korzystania z tego telefonu. To miało być czynnikiem, który wyzwolił agresję - wyjaśnia "Nowej Trybunie Opolskiej" prokurator Stanisław Bar z Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Znęcali się nad współosadzonym. Więźniowie byli brutalni

Pokrzywdzony mężczyzna miał być bity. Ponadto współosadzeni zasłonili mu oczy, popychali go i podstawiali mu nogę. Zmuszali go do upokarzających zachowań. W końcu przestępcy przystąpili do zbiorowego gwałtu. Jak informuje nto.pl, do tego czynu wykorzystano elementy wyposażenia więziennej celi, dlatego oskarżeni odpowiadają za działanie ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna doznał obrażeń, które nie zagrażały jego życiu.

Dwóch z czterech więźniów odpowiada za przestępstwo w warunkach recydywy. To oznacza, że byli karani za podobne czyny. Z tego względu mogą usłyszeć surowsze wyroki. Prokuraturę o brutalnym czynie powiadomili strażnicy więzienni.

Za zarzucane czyny grozi kara od 5 do 30 lat więzienia, a nawet dożywocie – wyjaśnia w rozmowie z portalem prokurator Stanisław Bar.
Wybrane dla Ciebie
Zatrzymano Syryjczyka. 22-latek planował zamach w Berlinie
Zatrzymano Syryjczyka. 22-latek planował zamach w Berlinie
Ogłosili czarny alert. Tragedia na drodze
Ogłosili czarny alert. Tragedia na drodze
17-latek napadł na 13-latka. Wstrząsające motywy ataku
17-latek napadł na 13-latka. Wstrząsające motywy ataku
Obrzucili jego dom jajkami w Halloween. Tak wyładował złość
Obrzucili jego dom jajkami w Halloween. Tak wyładował złość
Zabójczyni seniorek skazana. Wszystko dzięki Archiwum X
Zabójczyni seniorek skazana. Wszystko dzięki Archiwum X
Oszukał starszą kobietę. "Odbierak" zatrzymany w Wołominie
Oszukał starszą kobietę. "Odbierak" zatrzymany w Wołominie
Spalone auto wojskowe. W środku zwłoki. Dramat przy granicy z Ukrainą
Spalone auto wojskowe. W środku zwłoki. Dramat przy granicy z Ukrainą
7-latek nie żyje. Tragiczny wypadek w Zdunach
7-latek nie żyje. Tragiczny wypadek w Zdunach
Bestialski atak. Przewrócił i kopał kobietę. Pokazali zdjęcie
Bestialski atak. Przewrócił i kopał kobietę. Pokazali zdjęcie
Stał na stopniu śmieciarki. Kia uderzyła. Wstrząsające nagranie
Stał na stopniu śmieciarki. Kia uderzyła. Wstrząsające nagranie
Polka zatrzymana w Hiszpanii. Grozi jej do 8 lat więzienia
Polka zatrzymana w Hiszpanii. Grozi jej do 8 lat więzienia
Chciał odwiedzić groby i bliskich. Od razu trafił do więzienia
Chciał odwiedzić groby i bliskich. Od razu trafił do więzienia