Nowe doniesienia o gwałcicielu z Gdańska. Policja dostaje telefony
Komenda Miejska Policji w Gdańsku szuka mężczyzny odpowiedzialnego za gwałt, którego dokonano 14 czerwca. W sieci opublikowano rysopis mężczyzny. Nadal jest jednak nieuchwytny. Portal trojmiasto.pl informuje, że pojawiają się sygnały z Niemiec dotyczące sprawcy zdarzenia.
Policja z Gdańska opublikowała w połowie czerwca komunikat dotyczący gwałtu, jaki miał miejsce 14 czerwca przy ul. Kampinoskiej.
"Poszukiwany to mężczyzna z wyglądu na 30 lat jest szczupłej budowy ciała, ma krótkie ciemne włosy, krótką grzywkę, duże dłonie. Na lewej ręce ma znamiona wyglądające jak przypalenia skóry. Mężczyzna mówił w języku polskim, bez akcentu i bez wady wymowy. Miał na sobie czarną kurtkę typu "bomberka", czarne buty oraz czarne dżinsowe spodnie" - podała KMP w Gdańsku, publikując zdjęcie napastnika.
Od zdarzenia minęły blisko dwa tygodnie. Jak podaje portal trojmiasto.pl, policjanci otrzymują setki maili i telefonów w tej sprawie. Część z tych drugich pochodzi z Niemiec. Czy możliwe, aby podejrzany uciekł z kraju? Wedle lokalnego serwisu, powołującego się na policyjne źródła, najbardziej prawdopodobne jest, że gwałciciel nadal przebywa w kraju.
Policjanci cały czas intensywnie pracują nad sprawą, aby jak najszybciej ustalić i zatrzymać sprawcę. W dużej mierze jest to praca operacyjna - zapewnił asp. szt. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potrącił nastolatka i odjechał. Wszystko się nagrało
Gwałt w Gdańsku. Trwają poszukiwania, apel policji
Mundurowi proszą o kontakt osoby, które posiadają wideorejestratory i podróżowały 14 czerwca w godz. 5.00-10.00 ulicami Kampinoską, Białowieską, Niepołomicką, Augustowską, Pętlą Świętokrzyską, Raduńską do Parku Oruńskiego, Świętokrzyską, Srebrną lub które parkowały przy tych ulicach. Proszą również potencjalnych świadków zdarzenia o zgłaszanie się na komendę.
Wszystkie osoby, które rozpoznają mężczyznę lub mają informacje mogące pomóc w ustaleniu jego tożsamości, lub miejsca pobytu, prosimy o kontakt z policjantami. Informacje można przekazać, dzwoniąc pod numer telefonu 47 74 16 183 – Wydział Dochodzeniowo-Śledczy, nr alarmowy 112 lub zgłaszając się do najbliższej jednostki policji, a także wysyłając na adres poczty wds.gdansk@gd.policja.gov.pl - czytamy w komunikacie policji.
Śledztwo dotyczące sprawy jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Gdańsku.