Nowy trop ws. zaginionej Karoliny Wróbel. Policja już go sprawdza
Karolina Wróbel z Czechowic-Dziedzic rzekomo była widziana w Bielsku-Białej. Takie informacje dotarły do miejscowej policji. Służby weryfikują już trop poprzez sprawdzanie nagrań z monitoringu.
Karolina Wróbel zaginęła 3 stycznia, a poszukiwania rozpoczęły się dwa dni później. Początkowo skupiono się na stawie Błaskowiec w Czechowicach-Dziedzicach, gdzie urwał się jej ślad.
Teraz policja sprawdza nowe tropy w Bielsku-Białej, gdzie kobieta miała być widziana w rejonie Olszówki, o czym donosi "Fakt". Służby analizują nagrania z monitoringu.
Śledztwo ws. zaginionej Karoliny prowadzi Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Wcześniej zatrzymano 24-letniego Patryka P., który może mieć związek ze sprawą zniknięcia kobiety. Mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące, jednak prokuratura nie ujawnia szczegółów.
Co się stało z Karoliną Wróbel?
Tabloid przypomina, że grupa Specjalna Płetwonurków RP przeszukuje staw Błaskowiec, ale do tej pory nie znaleziono żadnych śladów. Ekspert Maciej Rokus ma do 24 stycznia wydać opinię na temat sensu dalszych poszukiwań w tym miejscu.
Ryszard Szwajcer z Centrum Nurkowego EdenSport, który przeszukiwał staw do 17 stycznia, uważa, że Karoliny tam nie ma.
Na 80 proc. jestem przekonany, że jej tam nie ma. Być może prokuratura jest wprowadzana w błąd i należy skierować poszukiwania gdzie indziej - powiedział "Faktowi"
Szwajcer nie wyklucza, że Karolina mogła dobrowolnie oddalić się i nie chce kontaktować się z rodziną. Policja wciąż bada różne hipotezy, starając się rozwikłać zagadkę jej zniknięcia.