Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 

"Odludek". Krewni sprawcy ataku w Szwecji zabrali głos

7

Rośnie bilans ofiar ataku w Szwecji. Nie żyje już 11 osób. Tymczasem w mediach pojawiają się nowe informacje o 35-letnim sprawcy ataku. - Sprawiał wrażenie, jakby nie lubił ludzi - wspominają bliscy w rozmowie z Aftonbladet.

"Odludek". Krewni sprawcy ataku w Szwecji zabrali głos
Szwecja: Nowe informacje o sprawcy ataku w Oerebro (PAP, X, Kicki Nilsonn)

We wtorek (4 lutego) w Oerebro, w południowej Szwecji, doszło do strzelaniny. W jej wyniku zginęło 11 osób. Jak do tej pory wiadomo, do szkoły Risbergska Skolan wszedł napastnik z bronią w ręku. Mężczyzna wręcz polował na ludzi - na nagraniach, jakie pojawiły się w sieci widać, jak szuka potencjalnych ofiar na korytarzu i oddaje strzały.

Masakra została ogłoszona przez premiera Szwecji Ulf Kristerssonna najtragiczniejszą strzelaniną w historii. Policja potwierdziła, że 35-letni sprawca znajduje się wśród ofiar ataku. Wedle obecnej wiedzy działał sam, jednak sprawdzany jest też wątek ewentualnej pomocy osób trzecich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pod prąd na rondzie. Kobieta jechała na czołówkę

Atak w Szwecji. Rodzina sprawcy zabrała głos

Szwedzki dziennik Aftonbladet dotarł do rodziny 35-letniego sprawcy ataku. Bliscy mężczyzny przyznają, że jego zachowanie było dziwne. Stronił od ludzi. Rzadko pojawiał się w towarzystwie.

W ostatnich latach mieliśmy z nim bardzo mało kontaktu. Jako dziecko był inny, ale energiczny. Dobrze radził sobie w szkole. W ostatnich latach miał jednak trudności - mówią bliscy 35-latka.

Według źródeł Aftonbladet mężczyzna szybko opuścił rodzinny dom. Miał pozwolenie na broń. Co ciekawe, osiem lat temu zmienił nazwisko. Nikt nie wie, dlaczego podjął taką decyzję. Czasami pojawiał się w domu z okazji świąt Bożego Narodzenia lub przy innej okazji. Opiekował się psem rodziców. Wtedy spędzał dużo czasu w ich domu. Jednak generalnie uciekał od towarzystwa.

Spędza dużo czasu samotnie. Jest odludkiem. Kiedyś miał przyjaciela, z którym spędzał dużo czasu, ale teraz już nie. Chce być sam. Sprawia wrażenie, jakby nie lubił ludzi - powiedziała osoba z rodziny napastnika.

Według niektórych członków rodziny 35-latek mógł mieć problemy psychiczne. O tym, jakie były jego motywy, dowiemy się z wniosków z trwającego śledztwa.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zaatakował ratownika medycznego. 37-latek usłyszał zarzuty
Wyzywał w sieci policjantów. Tak zareagowali
Szokujące odkrycie w Londynie. Przez 14 miesięcy ukrywała ciało zmarłej córki
Poprosił policjantów o pomoc. W środku auta była nieprzytomna dziewczynka
Bronił 50 osób zagrożonych karą śmierci. Dołącza do zespołu Mangione
Zaginięcie Karoliny Wróbel. Ekspertyza butów podejrzanego będzie kluczowa
Tragedia w Oerebro. 11 ofiar strzelaniny w szwedzkiej szkole. Lekarze mają złe wieści
Jechał pijany. Zadzwonił na policję. "Nie dam rady prowadzić"
Próbował odciąć rękę mieczem. Teraz "samuraj" stanął przed sądem
Zatrzymano sprawców napadu na jubilera w Katowicach. Po 15 latach
Masakra w Szwecji. Nagrał sprawcę. Przeraża, co robił zabójca
Odkrycie na poddaszu 59-latka. Zdradził go duży zapas cukru
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić