Starsze małżeństwo z Józefowa przeżyło dramatyczne chwile, gdy do ich domu wtargnęli zamaskowani napastnicy. Do zdarzenia doszło we wtorek, 26 lutego, na spokojnym osiedlu przy ulicy Werbeny. Pan Ryszard, wracając od sąsiada, został zaatakowany przez dwóch mężczyzn, którzy użyli gazu i paralizatora.
Wzięli paralizator i zaczęli razić mnie prądem w szyję. Zapaliło się na mnie ubranie. Paliła mi się twarz. Zacząłem krzyczeć. Udało mi się zdjąć kurtkę i zacząłem gasić ten ogień na sobie. Do tego jeszcze mnie bili - opisała ofiara w rozmowie z "Faktem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Napastnicy obezwładnili pana Ryszarda, a następnie weszli do domu, gdzie związali panią Małgorzatę. Przestępcy przeszukali dom, kradnąc 1,7 tys. zł oraz zegarek. Według poszkodowanego, napastnicy porozumiewali się po polsku, co sugeruje, że byli Polakami.
Było ich najprawdopodobniej trzech i musieli poruszać się samochodem, bo ten jeden mówił w trakcie napadu, że "trzeba iść do Sylwka po narzędzia" - dodaje pan Ryszard.
Sąsiad, który zauważył napad, spłoszył sprawców, co prawdopodobnie uratowało życie małżeństwa. To on uwolnił panią Małgorzatę, która natychmiast wezwała pomoc. Policja zabezpieczyła ślady i prowadzi intensywne śledztwo w tej sprawie.
Napad w Józefowie. Policja zatrzymała sprawców
Małżeństwo jest wstrząśnięte i obawia się powrotu napastników. - To było jak najgorszy koszmar. Jesteśmy wstrząśnięci i boimy się o własne życie - mówiąposzkodowani. Sąsiedzi również są zaniepokojeni brutalnością ataku. - To straszne, co zaczyna się dziać tym kraju. U nas tu zawsze był spokój, a teraz człowieka atakują na własnej posesji - przyznają w rozmowie z "Faktem".
Policja poinformowała w piątek po południu o zatrzymaniu czterech mężczyzn podejrzanych o rozbój w Józefowie
Zaraz po zdarzeniu ogłoszono alarm. Wystawione zostały punkty kontrolno-blokadowe, a do poszukiwań za sprawcami rozboju skierowano policjantów z Otwocka, stołecznych wywiadowców, policjantów z Oddziału Prewencji oraz przewodników psów tropiących. Podejrzani o rozbój mężczyźni zostali zatrzymani w Otwocku, Warszawie i Falenicy. To Polacy w wieku 35, 38, 40 i 62 lat. Pierwsze dwie osoby zostały zatrzymane już po niespełna trzech godzinach od zdarzenia, w związku z innym przestępstwem - przekazała KSP.
Czytaj także: Zgotowała piekło 27-latce. "Czekało na nią ze 20 osób"