"Pastwiła się nad zwłokami" męża. Zaskakująca decyzja sądu po zbrodni w Zimnodole

Małgorzata Ż. w styczniu 2024 r. dwukrotnie ugodziła byłego męża nożem i nie udzieliła mu pomocy. Następnie próbowała ukryć zwłoki - zabetonowała je w łazience, a potem skuła beton, pocięła zwłoki i zakopała je w ogródku. Kilka miesięcy temu zapadł nieprawomocny wyrok w tej sprawie. Teraz, jak informuje "Gazeta Krakowska", krakowski Sąd Apelacyjny zmniejszył karę - z 8 na 6 lat więzienia.

Zbrodnia w Zimnodole. Zapadł prawomocny wyrokZbrodnia w Zimnodole. Zapadł prawomocny wyrok
Źródło zdjęć: © Google Maps, PAP | Darek Delmanowicz
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

O tej zbrodni głośno było w 2024 r. Małgorzata Ż., mieszkanka Zimnodołu (woj. małopolskie), dwukrotnie ugodziła Grzegorza Ż. nożem i nie udzieliła mu pomocy. Gdy mężczyzna zmarł z wykrwawienia, Małgorzata Ż. ukrywała jego zwłoki.

Koszmar trwał przez kilka tygodni. W tym czasie kobieta wmawiała sąsiadom i krewnym, że jej partner (rozwiedli się, ale potem do siebie wrócili), przebywa w szpitalu. Zbrodnia wyszła na jaw, ponieważ jeden z sąsiadów zauważył świeżo przerzuconą ziemię na podwórku przed domem pary.

Jak informuje "Gazeta Krakowska", prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł 6 października. Sąd Apelacyjny w Krakowie podjął decyzję, która może zaskakiwać - Małgorzata Ż., początkowo skazana na osiem lat więzienia, tym razem usłyszała łagodniejszy wyrok, sześciu lat pozbawienia wolności.

Absurdalny wypadek 19-latki w bmw. Winę zrzuciła na kota

Zbrodnia w Zimnodole. Sąd zmniejszył karę

Przypomnijmy - nieprawomocny wyrok w tej sprawie zapadł w lutym 2025 r. Sąd uznał, że Małgorzata Ż. nie dopuściła się zabójstwa, ponieważ Grzegorz Ż. żył po zadanych ciosach i mógł przeżyć, gdyby otrzymał pomoc. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i zbezczeszczenie zwłok Grzegorza Ż., początkowo kobieta została skazana na osiem lat więzienia.

Kobieta przez półtora miesiąca pastwiła się nad jego zwłokami. Na początku zabetonowała je w łazience, a potem pocięła i zakopała w ogródku - mówiła po wygłoszeniu nieprawomocnego wyroku sędzia sprawozdawca Lidia Kurnicka, cyt. przez "Gazetę Krakowską".

Źródła: "Gazeta Krakowska", o2.pl, Onet

Wybrane dla Ciebie

Samochód wjechał w nastolatków. Jedna osoba nie żyje. Kierowca uciekł
Samochód wjechał w nastolatków. Jedna osoba nie żyje. Kierowca uciekł
Koszmarny wypadek pod Śremem. Policja publikuje nagranie "ku przestrodze"
Koszmarny wypadek pod Śremem. Policja publikuje nagranie "ku przestrodze"
Pościg za kierowcą audi. Nie zatrzymał się do kontroli. To miał na sumieniu
Pościg za kierowcą audi. Nie zatrzymał się do kontroli. To miał na sumieniu
Polka podawała się za Madeleine McCann. Ujawniono, jakie wiadomości nagrywała
Polka podawała się za Madeleine McCann. Ujawniono, jakie wiadomości nagrywała
Dziecko nie żyje. Ojciec walczy o uniewinnienie. I obwinia matkę
Dziecko nie żyje. Ojciec walczy o uniewinnienie. I obwinia matkę
Awantura o quady na Podhalu. W ruch poszedł nóż. Ruch prokuratury
Awantura o quady na Podhalu. W ruch poszedł nóż. Ruch prokuratury
Białystok: Budżet Obywatelski. Ostatnie godziny, by wybrać najlepsze projekty
Białystok: Budżet Obywatelski. Ostatnie godziny, by wybrać najlepsze projekty
Tragedia w Raciborzu. Nie żyje 31-latka. Zatrzymano mężczyznę
Tragedia w Raciborzu. Nie żyje 31-latka. Zatrzymano mężczyznę
Aktor Bartłomiej Morawski uciekł z Polski? Policja komentuje doniesienia
Aktor Bartłomiej Morawski uciekł z Polski? Policja komentuje doniesienia
Mieli organizować nielegalną migrację. Zatrzymania na Lubelszczyźnie
Mieli organizować nielegalną migrację. Zatrzymania na Lubelszczyźnie
Tak Patryk "Jagodzianka" zabił Klaudię K.? Wstrząsające ustalenia
Tak Patryk "Jagodzianka" zabił Klaudię K.? Wstrząsające ustalenia
Sopot. Wszedł do studzienki. Straty? 71 tys. zł. Jest akt oskarżenia
Sopot. Wszedł do studzienki. Straty? 71 tys. zł. Jest akt oskarżenia