Pastwiły się nad Ignasiem. Oto zarzuty dla Julii B. i jej partnerki

4-letni Ignaś z Gliwic przeżył koszmar. Znęcała się nad nim matka oraz jej partnerka. Jak podaje prokuratura, do Sądu Rejonowego w Gliwicach trafił właśnie akt oskarżenia wobec Julii B., która naraziła dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.

Gliwice: Akt oskarżenia dla Julii B. i jej partnerki Patrycji J.Gliwice: Akt oskarżenia dla Julii B. i jej partnerki Patrycji J.
Źródło zdjęć: © Facebook, Google Street Vew, Instagram | archiwum prywatne
Rafał Strzelec

31 lipca 2024 r. w Gliwicach doszło do dramatycznego odkrycia. Spacerująca z psem kobieta natknęła się na nagiego, zziębniętego chłopca, który poprosił ją o wodę. Zaniepokojona jego stanem, zaprowadziła go na komisariat policji. Wkrótce zatrzymano matkę chłopca, Julię B., oraz jej partnerkę, Patrycję J.

Gliwice. Znęcały się nad Ignasiem, jest akt oskarżenia

Jak ustalono Patrycja J. od stycznia 2024 r. do 31 lipca 2024 r. znęcała się fizycznie i psychicznie nad dzieckiem partnerki. Jego matka z kolei nie reagowała na zachowanie Patrycji J., sama stosowała wobec dziecka przemoc słowną i fizyczną, tożsamą z zachowaniami drugiej z kobiet oraz zaniechała leczenia specjalistycznego dziecka, wymagającego diagnostyki endokrynologicznej, neurologicznej i laryngologicznej - przekazali śledczy.

Chłopiec był przetrzymywany w szafie, zastraszany i karany w sposób niewyobrażalny. Patrycja J. miała podnosić dziecko za ramiona, rzucać nim o ścianę, szarpać za uszy, gryźć, uderzać kablem i rękoma, a także dusić i kopać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gaz w podłogę i prosto w drzewo. 19-latkowi nie pomogło nawet quattro

Matka Ignasia, Julia B., również usłyszała zarzuty. Dotyczą one znęcania się nad osobą nieporadną oraz narażania dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Kobieta przyznała, że sama była ofiarą przemocy ze strony Patrycji J., co zostało wyłączone do oddzielnego postępowania.

Również w tej sprawie skierowano akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Gliwicach przeciwko Patrycji J., przyjmując, że znęcała się nad nieporadnym ze względu na wiek małoletnim Ignacym Z. ze szczególnym okrucieństwem, a nad jego matką znęcała się fizycznie, psychicznie i ekonomicznie - przekazała Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.

Znęcała się nad 4-latkiem. "Głębokie zaburzenie społeczne"

Śledczy zdiagnozowali u Julii B. "cechy osobowości nieprawidłowej". Miała ona także zażywać marihuanę. Natomiast u Patrycji J. stwierdzono "głębokie zaburzenia społeczne i emocjonalne". Mimo to, żadna z tych diagnoz nie wpłynęła na ich poczytalność w momencie popełniania przestępstwa.

Obie kobiety od chwili zatrzymania przebywają w areszcie. Grozi im kara do 8 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Tragiczny wypadek w Kurowie. 17-latek usłyszał zarzuty
Tragiczny wypadek w Kurowie. 17-latek usłyszał zarzuty
Porwał i więził w garażu byłą dziewczynę. Dramat w Głownie
Porwał i więził w garażu byłą dziewczynę. Dramat w Głownie
Zadał komorniczce prawie 40 ciosów nożem. Jest wyrok dla Karola M.
Zadał komorniczce prawie 40 ciosów nożem. Jest wyrok dla Karola M.
Grecki sąd ogłasza termin. Bartosz G. trafi do Polski w tym roku?
Grecki sąd ogłasza termin. Bartosz G. trafi do Polski w tym roku?
Trzej pseudokibice zatrzymani. Policja przejęła 25 kg narkotyków
Trzej pseudokibice zatrzymani. Policja przejęła 25 kg narkotyków
Dokonał zamachu w Magdeburgu. Prowadzi strajk głodowy
Dokonał zamachu w Magdeburgu. Prowadzi strajk głodowy
Straszne odkrycie na polu. Znaleziono martwego człowieka
Straszne odkrycie na polu. Znaleziono martwego człowieka
Dwie nastolatki nie żyją. Poruszający widok na miejscu tragedii
Dwie nastolatki nie żyją. Poruszający widok na miejscu tragedii
Dwie nastolatki nie żyją. Wiadomo, kto siedział za kierownicą
Dwie nastolatki nie żyją. Wiadomo, kto siedział za kierownicą
Policjantka raniona nożem, napastnik zginął. Śledczy badają sprawę
Policjantka raniona nożem, napastnik zginął. Śledczy badają sprawę
"Normalny dzień w szkole". Tak koledzy potraktowali 15-letniego Kamila
"Normalny dzień w szkole". Tak koledzy potraktowali 15-letniego Kamila
Ksiądz zabił jego brata. Przerywa milczenie. "Perfidnie oszukany"
Ksiądz zabił jego brata. Przerywa milczenie. "Perfidnie oszukany"