Plaga kradzieży w Niemczech. Rozbijają szyby, kradną świąteczne prezenty

"Trzymanie świątecznych prezentów w samochodzie nie jest dobrym pomysłem" - przestrzega niemiecki "Bild". Nasi zachodni sąsiedzi mają problem z plagą złodziei, którzy rozbijają szyby w samochodach, aby ukraść świąteczne prezenty! Łupem złodziei padły m.in. torebka, perfumy i naszyjnik o łącznej wartości około 270 euro.

Plaga kradzieży w Niemczech. Rozbijają szyby, kradną świąteczne prezentyPlaga kradzieży w Niemczech. Łupem złodziei świąteczne prezenty
Źródło zdjęć: © Getty Images | P A Thompson
26

Okres przed świętami Bożego Narodzenia to żniwa dla złodziei i oszustów. Ci zmieniają się w filmowego Grincha i próbują zrujnować innym święta. Niemiecki "Bild" przestrzega, by nie zostawiać świątecznych prezentów w samochodzie. Ładne opakowania szybko przyciągają wzrok złodziei.

"W ostatnich dniach policja coraz częściej donosi o tym, że z zaparkowanych pojazdów nagle znika cenny pakunek, który miał zostać rozpakowany dopiero w Wigilię Bożego Narodzenia" - pisze "Bild". Do takiej sytuacji doszło m.in. w Dreźnie, gdzie dokonano kilku kradzieży w krótkich odstępach czasu.

Sprawcy ukradli między innymi perfumy, torebkę i naszyjnik o łącznej wartości około 270 euro – wyjaśnia rzecznik policji Rocco Reichel.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kierowcy ciężarówek w oku drona policji. Posypały się mandaty

Złodzieje nie wybrzydzają. Biorą to, co akurat może się przydać. Z dwóch innych samochodów skradziono butelkę wina, a także kilka tysięcy euro oraz dokumenty osobiste.

Kilka przypadków kradzieży odnotowano w Saksonii-Anhalt. W poniedziałek wieczorem z pojazdu w Oschersleben zniknęła torba podróżna i... dwie skrzynki na narzędzia. We wtorek złodzieje w Marseburgu zabrali konsolę do gier.

Policja apeluje: nie zostawiaj zakupów w samochodzie

Niemieccy funkcjonariusze, cytowani przez "Bild", radzą, jak się uchronić przed kradzieżą.

  • Nie zostawiaj w samochodzie żadnych zakupów, kosztowności ani widocznych toreb, nawet jeśli opuszczasz pojazd tylko na chwilę!
  • Zawsze zamykaj drzwi, okna, bagażnik i szyberdach!
  • Nie przechowuj w pojeździe dokumentów, takich jak dowód rejestracyjny
  • Jeśli to możliwe, zostaw samochód na parkingu strzeżonym.

W miniony weekend mogliśmy zaobserwować, że klienci przypuścili szturm na galerie handlowe, przez co na parkingach utworzyły się gigantyczne korki. Tymczasem przed nami kolejna niedziela handlowa. Pochłonięci przygotowaniami do świąt nie zapominajmy o bezpieczeństwie - zatłoczone sklepy to prawdziwy raj dla kieszonkowców.

Wybrane dla Ciebie

Polak zabity po fałszywych oskarżeniach. Prokuratorka z Meksyku komentuje
Polak zabity po fałszywych oskarżeniach. Prokuratorka z Meksyku komentuje
Zaskakujący ruch matki Bartosza G. Skąd taka decyzja?
Zaskakujący ruch matki Bartosza G. Skąd taka decyzja?
Tragedia na wieczorze kawalerskim w Pradze. Śmierć ojca trójki dzieci
Tragedia na wieczorze kawalerskim w Pradze. Śmierć ojca trójki dzieci
Chciał złożyć skargę, ranił policjanta. Atak nożownika w Berlinie
Chciał złożyć skargę, ranił policjanta. Atak nożownika w Berlinie
W wypadku zginęła 19-latka w ciąży. Dwaj kierowcy stanęli przed sądem
W wypadku zginęła 19-latka w ciąży. Dwaj kierowcy stanęli przed sądem
Policjant wpadł w pułapkę. Myślał, że rozmawia z 14-latką
Policjant wpadł w pułapkę. Myślał, że rozmawia z 14-latką
Ostatnie słowa przed straceniem. Amerykanin mówił o Trumpie
Ostatnie słowa przed straceniem. Amerykanin mówił o Trumpie
Matka podawała dziecku amfetaminę. Miała działać "na uspokojenie"
Matka podawała dziecku amfetaminę. Miała działać "na uspokojenie"
Horror w Opolu. Skrępowali kobietę taśmą i zgwałcili
Horror w Opolu. Skrępowali kobietę taśmą i zgwałcili
Mieli prać brudne pieniądze. Pięć osób z zarzutami
Mieli prać brudne pieniądze. Pięć osób z zarzutami
Dotarliśmy do strażnika. Tak Mieszko R. zachowuje się w areszcie
Dotarliśmy do strażnika. Tak Mieszko R. zachowuje się w areszcie
Bułgar zatrzymany w Niemczech trafił do Polski. O co jest podejrzany?
Bułgar zatrzymany w Niemczech trafił do Polski. O co jest podejrzany?