Podał się za pracownika administracji. Wstyd na całą Polskę

We wrocławskim Grabiszynie dwaj mężczyźni dokonali zuchwałej kradzieży pieniędzy w kwocie 30 zł. Jeden z nich podał się za pracownika administracji pod pretekstem sprawdzenia wyciekającej wody. Podczas rozmowy z pokrzywdzoną do mieszkania wszedł drugi mężczyzna. Nie wiedzieli, że są nagrywani. Policja szuka oszustów widocznych na zdjęciach!

.Funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław-Grabiszynek poszukują mężczyzn, którzy oszukali starszą kobietę.
Źródło zdjęć: © Policja

Policjanci z komisariatu na wrocławskim Grabiszynie poszukują dwóch mężczyzn, którzy okradli kobietę w mieszkaniu. Sprawcy, działając metodą na pracownika administracji, weszli do środka w celu sprawdzenia rzekomo wyciekającej wody.

Jeden z nich zajął rozmową pokrzywdzoną, a drugi wykorzystując moment nieuwagi kobiety ukradł 30 zł.

Jeżeli rozpoznajesz mężczyzn ze zdjęć (poniżej więcej zdjęć) lub posiadasz jakiekolwiek informacje na temat tego zdarzenia, policja prosi o kontakt z dyżurnym KP Wrocław-Grabiszynek tel. 47 87 155 00, 47 87 155 01 bądź najbliższą jednostką.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pokazy garnków i pościeli. UOKiK idzie na wojnę z naciągaczami

Przy okazji tego oszustwa mundurowi apelują o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi. Na terenie całej Polski dochodzi do przestępstw popełnianych na tzw. "pracownika administracji" czyli np. pracowników wodociągów, elektrowni, gazowni, itp.

Sposób działania sprawcy polega na tym, że oszust, podając się za pracownika np. elektrowni wchodzi do mieszkania pod pozorem odpisania liczników. Następnie odwraca uwagę lokatora (np. prosi go o pomoc w spisaniu licznika), a sam lub drugi sprawca w tym czasie przeszukuje mieszkanie i zabiera kosztowności. Oszukane osoby przekonują się o tym, że padły ofiarą kradzieży zazwyczaj na krótko po tym, jak rzekomy "pracownik administracji" opuszcza ich lokum.

W przypadku kiedy do drzwi naszego mieszkania zapuka osoba podająca się za pracownika administracji należy:

  • Najlepiej samemu sprawdzić, czy faktycznie zaistniał problem, o którym informuje nas pracownik (np. samemu sprawdzić, czy w łazience doszło do przecieku) lub samemu odczytać licznik.
  • Nigdy nie zostawiać pracownika samego, należy towarzyszyć mu cały czas podczas jego wizyty w naszym mieszkaniu.
  • W razie jakichkolwiek wątpliwości, co do tego, czy mamy do czynienia z prawdziwym pracownikiem administracji nie działać w pośpiechu i nie wpuszczać takiej osoby do mieszkania bez dokładnego sprawdzenia jej identyfikatora i dokumentów.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
12-latek zginął. BMW kierował 30-latek po narkotykach. Akt oskarżenia
12-latek zginął. BMW kierował 30-latek po narkotykach. Akt oskarżenia
Była 4:00 rano. Wszedł na siłownię. W takim zastał trzech nastolatków
Była 4:00 rano. Wszedł na siłownię. W takim zastał trzech nastolatków
Wstrząsająca śmierć seniorki na torach. "Nie mogła się podnieść"
Wstrząsająca śmierć seniorki na torach. "Nie mogła się podnieść"
Zwłoki w walizce w Ustce. Jest finał głośnej sprawy
Zwłoki w walizce w Ustce. Jest finał głośnej sprawy
Tragiczny finał poszukiwań 31-letniego Pawła. Wszczęto śledztwo
Tragiczny finał poszukiwań 31-letniego Pawła. Wszczęto śledztwo
Tragedia rodzinna. 13-latek podejrzany. Jego 17-letni brat nie żyje
Tragedia rodzinna. 13-latek podejrzany. Jego 17-letni brat nie żyje
Mieszko R. opuścił szpital. Prokurator informuje ws. podejrzanego o atak na UW
Mieszko R. opuścił szpital. Prokurator informuje ws. podejrzanego o atak na UW
Fotopułapka nagrała złodziejkę. Ponad rok okradała 81-latkę
Fotopułapka nagrała złodziejkę. Ponad rok okradała 81-latkę
Policja odebrała skrajnie zaniedbane psy. Właścicielce grozi więzienie
Policja odebrała skrajnie zaniedbane psy. Właścicielce grozi więzienie
Tragiczny poranek. Mężczyzna zginął w pożarze
Tragiczny poranek. Mężczyzna zginął w pożarze
Papierosy w pudełkach po pizzy i alkohol jako płyn do podłóg. Akcja CBŚP
Papierosy w pudełkach po pizzy i alkohol jako płyn do podłóg. Akcja CBŚP
Szpital zamiast więzienia? Ważą się losy Wenezuelczyka
Szpital zamiast więzienia? Ważą się losy Wenezuelczyka