Szykują się do pogrzebu Charliego Kirka. Zatrzymano uzbrojonego mężczyznę
W Glendale w Arizonie w niedzielę odbędzie się uroczystość żałobna Charliego Kirka. Jeszcze przed jej rozpoczęciem zatrzymano uzbrojonego mężczyznę. Wieść obiegła media i początkowo wywołała niepokój. Finalnie okazało się, że zatrzymany nie stanowił zagrożenia i doszło do nieporozumienia.
Najważniejsze informacje
- Mężczyzna zatrzymany na stadionie w Arizonie miał przy sobie broń i nóż.
- Potem okazało się, że był tam w ramach zabezpieczenia uroczystości pogrzebowych Charliego Kirka.
- Zatrzymanie miało miejsce przed pełnym zabezpieczeniem terenu.
Zatrzymanie na stadionie w Arizonie
W Arizonie doszło do incydentu podczas przygotowań do uroczystości pogrzebowych Charliego Kirka. Jak informuje "The New York Post", na stadionie State Farm, gdzie odbędzie się ostatnie pożegnanie, zatrzymano uzbrojonego mężczyznę. Zdarzenie wzbudziło niepokój, jednak - jak potem podali organizatorzy z Turning Point USA - nie doszło do realnego zagrożenia dla uczestników ceremonii.
Zatrzymanym okazał się 42-letni Joshua Runkles, który miał przy sobie broń palną oraz nóż. Według wstępnych ustaleń jego obecność na stadionie była związana z prywatnym zabezpieczeniem jednego z gości wydarzenia. Turning Point USA zaznaczyło jednak, że działania Runklesa nie były w żaden sposób uzgadniane ani z zespołem ochrony organizacji, ani z Secret Service.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie w bloku w Ostrołęce. Właściciel mieszkania wpadł w kłopoty
Incydent przed pogrzebem Kirka
Jak wyjaśnił rzecznik TPUSA, Andrew Kolvet, do zatrzymania doszło jeszcze przed pełnym wdrożeniem procedur bezpieczeństwa na obiekcie. To mogło przyczynić się do powstania nieporozumień i w konsekwencji interwencji policji.
Według doniesień "The New York Post", Runkles został oskarżony o podszywanie się pod funkcjonariusza oraz o nielegalne wniesienie broni na teren, gdzie obowiązywał zakaz jej posiadania. Trafił do aresztu w hrabstwie Maricopa, skąd następnie został zwolniony po wpłaceniu kaucji.
Organizatorzy podkreślili w oficjalnym komunikacie, że priorytetem pozostaje bezpieczeństwo uczestników uroczystości, a wszystkie procedury mające na celu ochronę gości zostały w pełni zachowane. Pomimo incydentu, pogrzeb Charliego Kirka odbędzie się zgodnie z planem. Według szacunków policyjnych, ma wziąć w nim udział ok. 100 tys. uczestników, w tym prezydent Donald Trump.
Źródło: NYPost