Polak skazany na dożywocie na Wyspach. Ustalenia śledczych szokują

Marcin Majerkiewicz, 42-letni Polak został skazany na dożywocie za morderstwo swojego współlokatora, Stuarta Everetta w Wielkiej Brytanii. Wyrok zapadł w sądzie w Manchesterze po dwutygodniowym procesie. Po zbrodni 42-latek rozczłonkował ciało mężczyzny i rozrzucił. O wyjście na wolność może starać się po 34 latach.

Marcin Majerkiewicz skazany.Marcin Majerkiewicz skazany.
Źródło zdjęć: © Getty Images, Police Manchester
Mateusz Kaluga

Marcin Majerkiewicz został uznany winnym brutalnego morderstwa swojego współlokatora Stuarta Everetta. Po dokonaniu zbrodni, Majerkiewicz rozczłonkował ciało ofiary i porzucił jego części w różnych miejscach publicznych w Salford i północnym Manchesterze. Sąd w Manchesterze skazał go w piątek na dożywocie z minimalnym okresem 34 lat pozbawienia wolności - informuje The Guardian.

Śledztwo rozpoczęło się, gdy w kwietniu ubiegłego roku w Kersal Wetlands znaleziono ludzkie szczątki. Policja z Manchesteru przeprowadziła szeroko zakrojone poszukiwania, które obejmowały 19 obszarów, a w 15 z nich odnaleziono dowody i szczątki. Dzięki analizie DNA ustalono, że należały one do Everetta. Majerkiewicz został zidentyfikowany na podstawie nagrań z monitoringu, na którym widać, jak niesie ciężką torbę. Do zabójstwa miał użyć młotka. Ciało podzielił przy pomocy ręcznej piły do metalu. Ustalono, że ciało podzielił nawet na 30 części.

Jak dodaje The Guardian, policjanci odzyskali około 30 proc. ciała Everetta, ale większość jego szczątków prawdopodobnie nigdy nie zostanie odnaleziona. Śledczy twierdzili, że Majerkiewicz miał obsesję na punkcie krwi i makabrycznych horrorów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wyścigi słoni" na A2. Kierowcy ciężarówek wpadali jeden za drugim

Po morderstwie Majerkiewicz próbował oszukać rodzinę Everetta, wysyłając im wiadomości i prezenty, by uwierzyli, że ofiara wciąż żyje. Rodzina Everetta opisała go jako osobę wyjątkową, która zawsze stawiała bliskich na pierwszym miejscu.

Od początku mówiliśmy, że się nie poddamy, a ofiara i jej rodzina przez cały czas pozostawały w centrum naszych myśli i działań. Skupiliśmy się zarówno na zapewnieniu sprawiedliwości w tej sprawie, jak i na tym, aby ofiara mogła wrócić do swojej rodziny i zostać pochowana - mówił nadinspektor Lewis Hughes, oficer prowadzący sprawę.

Jak ustalono, Majerkiewicz mieszkał w Winton razem z Everettem i jeszcze jednym mężczyzną. Morderca poznał swoją ofiarę po przeprowadzce do Wielkiej Brytanii w 2017 roku. Everett uczył angielskiego migrantów, którzy przybyli na Wyspy z Polski. Skazany Polak doczekał się dwójki dzieci.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany