Polała się krew. Wstrząsające sceny w centrum miasta
W centrum Gdyni doszło do bójki, po której na chodniku zostały ślady krwi. Dwaj ranni mężczyźni trafili do szpitala, a policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Do zajścia doszło w poniedziałkowy wieczór w rejonie skrzyżowania ulic Władysława IV i Armii Krajowej, tuż obok centrum handlowego Batory. Jak podaje trojmiasto.pl, świadkowie informowali o dużej liczbie służb: policji, także kryminalnych, oraz dwóch karetek. Zgłoszenia zaczęły napływać około godziny 17:48.
"Nawrocki przekroczył granicę". Echa szokującej decyzji prezydenta
Według relacji świadków najpierw doszło do zwykłej wymiany zdań między dwoma mężczyznami. Kłótnia szybko przerodziła się w ostrzejszą awanturę, aż w końcu w bójkę. Starcie było na tyle ostre, że po wszystkim na chodniku pozostały wyraźne ślady krwi.
Policja potwierdziła, że w zdarzeniu uczestniczyli 45-letni mieszkaniec Gdyni oraz 41-latek bez stałego miejsca zamieszkania.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło około godziny 17:20 na parkingu przy skrzyżowaniu ulic Władysława IV i Armii Krajowej w Gdyni. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że brało w nim udział dwóch mężczyzn, 45-letni mieszkaniec Gdyni oraz 41-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Między mężczyznami doszło do kłótni, która przerodziła się w awanturę, w wyniku której obaj mężczyźni odnieśli obrażenia - przekazał portalowi trojmiasto.pl Krzysztof Czarnecki z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Uczestnicy bójki w szpitalu
Na miejsce wezwano pogotowie, które udzieliło rannym pierwszej pomocy. Obaj mężczyźni trafili następnie do szpitala. Policja przekazała, że było od nich czuć silną woń alkoholu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policja prowadzi czynności mające ustalić pełny przebieg bójki oraz zweryfikować, czy w zajściu brały udział inne osoby.