Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 
aktualizacja 

Polska para zamordowała córkę? Brytyjska policja zabiera głos

12

W brytyjskich mediach pojawiły się doniesienia, że dwójka Polaków została zatrzymana przez policję. Para ma być podejrzana o zabójstwo 13-miesięcznej córki. Głos zabrali funkcjonariusze z hrabstwa Warwickshire. - Nie potwierdzamy narodowości oskarżonych - przekazał o2.pl Samuel Cook, rzecznik tamtejszej policji.

Polska para zamordowała córkę? Brytyjska policja zabiera głos
Policjanci zabrali głos w sprawie morderstwa dziecka (Pixabay, X)

Do morderstwa dziecka miało dojść w miejscowości Rugby, we wtorek (7 stycznia) ok. godziny 4:30. Funkcjonariusze dostali informację, że w jednym z domów doszło do zatrzymania akcji serca małej dziewczynki.

Mimo natychmiastowej pomocy, 13-miesięczne dziecko zmarło w szpitalu. Policja z Warwickshire poinformowała, że zatrzymano 24-letnią kobietę i 26-letniego mężczyznę (wcześniej podawano, że ten ma 25 lat). Według mediów to rodzice zmarłej dziewczynki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kielce. Dziecko spacerowało po parapecie.

Według brytyjskich mediów, para to mieszkający na Wyspach Brytyjskich Polacy. Wiadomo na pewno, że 24-latka i 26-latek zostali oskarżeni o zabójstwo dziecka, spowodowanie śmierci dziecka lub dopuszczenie do niego. Mężczyzna został również oskarżony o posiadanie nieprzyzwoitych zdjęć małoletnich. Obydwoje przebywają w areszcie.

Policjanci z Warwickshire nie potwierdzają, że podejrzani to Polacy. Podkreślają, że nie mogą ujawnić informacji identyfikujących oskarżonych w sprawie.

Nie potwierdzamy narodowości oskarżonych w tej sprawie - przekazał w rozmowie z o2.pl Samuel Cook, rzecznik policji hrabstwa Warwickshire.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jak doszło do śmierci dziecka? Policjanci nadal to badają

Cały czas nie wiadomo, dlaczego dziewczynka zmarła. Funkcjonariusze wykonali już niezbędne badania, ale czekają na wyniki.

Pracujemy nad tym, aby ustalić przyczyny zgonu dziewczynki. Nie mamy jeszcze wyników najważniejszych badań. Nie będziemy jednak ujawniać szczegółów - podkreśla Samuel Cook.

Śledczy z hrabstwa Warwickshire poinformowali jednocześnie, że 14 lutego oskarżeni staną przed Sądem Koronnym w Warwick. Rozprawa będzie miała charakter zamknięty. Funkcjonariusze z Wielkiej Brytanii dodają, że "publikacja wizerunku sprawców lub ofiary, a także danych identyfikacyjnych może być uznana za utrudnianie pracy policji i obrazę sądu".

Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
26-latka wjechała w teścia. Później zaatakowała teściową
Molestował 16-letnią kursantkę. "Chodziło o jedną część ciała"
Dramatyczna ucieczka. Matka chowała się przed agresywnym synem
Złodziejski konkubinat w Bytomiu. Przyłapano ich pod osłoną nocy
18-latka wypadła z okna hotelu. Kobieta jest dobrze znana policji
Nie żyje 25-letni policjant. Ciało znaleziono w lesie
Szalona interwencja policji. Włamywacz ukradł suche spodnie i skarpety
Wypadł czy skoczył z 10. piętra? Śledczy badają okoliczności śmierci 23-latka
Wchodził do sklepów i kradł skarbonki charytatywne. Jego łupem padła puszka WOŚP
Był tak pijany, że zasnął za kierownicą. "Wydmuchał" ponad trzy promile
Chciał uniknąć więzienia. Przygotował sobie specjalną skrytkę
Proceder z cudzoziemkami na Podkarpaciu. Pracowały w salonach masażu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić