Sąd w Lublinie zadecydował. Podejrzany o zabicie żony i teściowej nie pójdzie do więzienia

Sąd Okręgowy w Lublinie zdecydował o umieszczeniu Mirosława B. w zakładzie psychiatrycznym. Mężczyzna podejrzany o zabicie żony i teściowej był niepoczytalny w chwili popełnienia czynu.

Mężczyzna miał udusić żonę a teściową zaatakować siekierąMężczyzna miał udusić żonę a teściową zaatakować siekierą
Źródło zdjęć: © Google Street View, Pixabay
Ewa Sas
oprac.  Ewa Sas

W marcu 2024 r. w gminie Abramów doszło do tragicznego zdarzenia. Mirosław B., 48-letni mieszkaniec, zadzwonił na numer alarmowy, informując o zabiciu swojej żony. Policja, która przybyła na miejsce, odkryła ciała dwóch kobiet: 47-letniej żony i 76-letniej teściowej. Według ustaleń, Mirosław B. udusił żonę, a teściową zaatakował siekierą.

Miał zamordować żonę i teściową. Sąd umorzył śledztwo

Sąd Okręgowy w Lublinie, na wniosek prokuratury, umorzył śledztwo przeciwko Mirosławowi B. z powodu jego niepoczytalności w chwili popełnienia przestępstwa. Jak poinformowała Marta Śmiech, rzecznik sądu, zastosowano wobec niego środek zabezpieczający w postaci umieszczenia w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To były centymetry. Kobieta nie widziała pieszej

Postanowienie sądu nie jest prawomocne, co oznacza, że strony mogą złożyć zażalenie. Decyzja ta jest wynikiem ustaleń, które wykazały, że Mirosław B. nie był w stanie odpowiadać za swoje czyny z powodu stanu psychicznego.

Sprawa Mirosława B. wzbudziła duże zainteresowanie opinii publicznej. Decyzja sądu o umorzeniu śledztwa i skierowaniu podejrzanego do zakładu psychiatrycznego jest zgodna z wnioskami prokuratury, które wskazywały na jego niepoczytalność.

Zarówno rodzina ofiar, jak i społeczność lokalna, czekają na dalsze kroki prawne, które mogą obejmować złożenie zażalenia na decyzję sądu.

Wybrane dla Ciebie
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów