Seryjny gwałciciel z Wrocławia kończy odsiadywać wyrok. Co dalej?

– Bóg zwalnia mnie z grzechu gwałtu na kobiecie – to pierwsze zdanie zapisane przez Andrzeja Ś. w ''pamiętniku''. Tym samym, w którym mężczyzna ze szczegółami opisał 96 napaści na kobiety. W piątek, 5 września, seryjny gwałciciel z Wrocławia kończy odsiadywać wyrok. Onet ustalił, że mężczyzna zostanie przetransportowany do ośrodka w Gostyninie.

Andrzej Ś. trafi do ośrodka w GostyninieAndrzej Ś. trafi do ośrodka w Gostyninie
Źródło zdjęć: © Materiały policyjne
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Andrzej Ś. to seryjny gwałciciel, który terroryzował Wrocław i okolice od 1995 do 2010 roku. Dopiero wtedy mężczyzna został skazany na 15 lat więzienia. W głośnym procesie udowodniono mu ostatecznie 20 gwałtów i prób gwałtów, choć w swoim pamiętniku opisał aż 96 napaści na kobiety.

W piątek, 5 września, seryjny gwałciciel kończy odbywanie 15-letniego wyroku. Mieszkańcy Wrocławia nie mają jednak powodów do niepokoju. Jak dowiedział się Onet, jeszcze tego samego dnia Andrzej Ś. zostanie przetransportowany do Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie. To miejsce przeznaczone dla najgroźniejszych przestępców w Polsce.

Do Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym Sąd Apelacyjny w Gdańsku przesłał odpis postanowień sądów obu instancji wraz z nakazem przyjęcia uczestnika postępowania z dniem wykonania kary – poinformowała Onet Anna Kanabaj-Michniewicz z Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trump przekręcił nazwisko Nawrockiego. Bezcenna reakcja prezydenta Polski

Decyzję o umieszczeniu Andrzeja Ś. w ośrodku podjęły dwa sądy: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy oraz Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Oba uznały, że 50-latek nadal stanowi zagrożenie dla społeczeństwa.

Opisał 96 napaści na kobiety

Pierwszego ataku Andrzej Ś. dopuścił się w 1995 r. jako 20-latek. Gdy go zatrzymano, miał 34 lata.

Seryjny gwałciciel prowadził osobliwy pamiętnik. – Gwałcę kobiety od 12. do 50. roku życia – zanotował. W tabelce zamieszczał rok i miejsce ataku, czasami zapisywał również imiona i wiek ofiar, a obok rysował pozy, w jakich je gwałcił.

Mężczyzna nigdy nie wyraził skruchy za swoje czyny. O tym, co zrobił, mówił z entuzjazmem. Podczas przesłuchania Andrzej Ś. miał powiedzieć jednej z policjantek: – Jak wyjdę, to cię zgwałcę. Będziesz następna.

Źródło: Wiadomości Onet

Wybrane dla Ciebie

Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Ta sprawa wstrząsnęła Polską. Nowe dokumenty dot. Kamilka
Ta sprawa wstrząsnęła Polską. Nowe dokumenty dot. Kamilka
Dom z zabitymi oknami. Loch z dziećmi ujawniony w Pensylwanii
Dom z zabitymi oknami. Loch z dziećmi ujawniony w Pensylwanii