Stanął w obronie bitej kobiety. Sam został ranny

Motorniczy z Poznania został pobity, gdy próbował pomóc kobiecie na przystanku Traugutta. Napastnik rzucał nią o wiatę przystankową, następnie uderzył kierującego pojazdem, który stanął w obronie poszkodowanej. Policja dysponuje nagraniem z monitoringu - podaje portal epoznan.pl.

Motorniczy linii nr 10 stanął w obronie kobiety.Motorniczy linii nr 10 stanął w obronie kobiety.
Źródło zdjęć: © MPK Poznań
Mateusz Kaluga

Do incydentu doszło w poniedziałek po godzinie 22.00 na przystanku Traugutta, na skrzyżowaniu ulic 28 Czerwca 1956 i Hetmańskiej w Poznaniu. Motorniczy tramwaju linii nr 10 zauważył, że mężczyzna bije kobietę, rzucał nią o wiatę przystankową - informował portal epoznan.pl. Motorniczy nie wahał się i postanowił zainterweniować. Sam jednak został uderzony w twarz. Zarówno napastnik, jak i kobieta uciekli z miejsca zdarzenia.

Miał specjalne skrytki w bmw. Wpadł podczas kontroli na granicy

Co ważne, całe zajście miały nagrać kamery. - Monitoring został zabezpieczony - powiedziała portalowi Agnieszka Smogulecka z MPK Poznań. Motorniczy, który doznał urazu twarzy, przebywa na zwolnieniu lekarskim. Pracuje w MPK Poznań od niespełna roku. Policja prowadzi dochodzenie w celu ustalenia szczegółów zdarzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Młodsza aspirant Anna Klój z poznańskiej policji potwierdziła, że motorniczy zareagował na widok szarpaniny na przystanku. Po incydencie otrzymał pomoc medyczną i został zwolniony do domu.

Przed przyjazdem policjantów zarówno kobieta jak i mężczyzna oddalili się z miejsca zdarzenia. Motorniczemu została udzielona pomoc, po zaopatrzeniu w szpitalu został zwolniony do domu. Policjanci zabezpieczyli monitoring z tramwaju, teraz ich rolą jest dokładne ustalenie przebiegu okoliczności i uczestników tego zdarzenia - dopowiedziała mł. asp. Anna Klój z poznańskiej policji w rozmowie z epoznan.pl.

Jak przypomina "Głos Wielkopolski", od czerwca 2023 roku osoby prowadzące pojazdy transportu publicznego objęte są ochroną, tak jak w przypadku funkcjonariuszy publicznych. Za naruszenie nietykalności cielesnej grozi kara do 3 lat więzienia, za napaść - do 10 lat, a za napaść z uszczerbkiem na zdrowiu nawet do 12 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Brutalne morderstwo Rosjan. Znęcali się nad żołnierzem
Brutalne morderstwo Rosjan. Znęcali się nad żołnierzem
Nie żyje 11-latek. Tragedia w Małopolsce
Nie żyje 11-latek. Tragedia w Małopolsce
Torturowali i gwałcili więźniów w kolonii. Putin nagrodził ich szefa
Torturowali i gwałcili więźniów w kolonii. Putin nagrodził ich szefa
Znęcała się nad rocznym synkiem i wszystko nagrywała. Szokujący powód
Znęcała się nad rocznym synkiem i wszystko nagrywała. Szokujący powód
Zboczeniec w autobusie. Zaatakował niewinną dziewczynkę
Zboczeniec w autobusie. Zaatakował niewinną dziewczynkę
44-latek napastował dziecko w autobusie. Prokuratura apeluje do kobiet
44-latek napastował dziecko w autobusie. Prokuratura apeluje do kobiet
Pobili i porwali 34-latka. Media: wcześniej byli karani
Pobili i porwali 34-latka. Media: wcześniej byli karani
11-letnia Marta nie żyje. "Bardzo delikatna sprawa"
11-letnia Marta nie żyje. "Bardzo delikatna sprawa"
Rosjanie zastrzelili jeńców. Wstrząsająca zbrodnia
Rosjanie zastrzelili jeńców. Wstrząsająca zbrodnia
Afgańczyk zabił Polkę w Niemczech. Nie trafi do więzienia
Afgańczyk zabił Polkę w Niemczech. Nie trafi do więzienia
Leżał przed blokiem. Tragiczne wieści ws. 38-latka
Leżał przed blokiem. Tragiczne wieści ws. 38-latka
Śmierć pracownika Lidla. Są ustalenia prokuratury
Śmierć pracownika Lidla. Są ustalenia prokuratury