W zaroślach niedaleko Łyśniewa Sierakowickiego odkryto makabryczne znalezisko. Przechodzień natknął się na stertę martwych lisów, które ktoś porzucił w pobliżu drogi. - Na stercie znalazło się 6 lub 7 padłych zwierząt - podaje lokalny portal expresskaszubski.pl, który poinformował o tym Urząd Gminy Sierakowice, który podjął działania w tej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Martwe lisy na Kaszubach. Sprawą zajął się urząd gminy
Dziennikarze lokalnego serwisu, po otrzymaniu informacji od czytelnika, udali się na miejsce i potwierdzili obecność martwych zwierząt. W zaroślach, kilkadziesiąt metrów od drogi, znaleziono sześć lub siedem lisów ułożonych na stercie. Kolejne zwierzęta leżały w pobliżu.
Nie jest to pierwsze niepokojące odkrycie w tej okolicy. Wcześniej na polanie przy leśnym stawie ktoś pozbywał się ścieków. Ślady ciągnika wskazują, że miejsce to było odwiedzane wielokrotnie. Na miejscu zauważono pozostałości po nieczystościach.
Referat ochrony środowiska Urzędu Gminy Sierakowice bada sprawę martwych lisów. Nie wiadomo, kto i dlaczego porzucił zwierzęta. Istnieje podejrzenie, że może to być efekt polowania w okolicy. Władze lokalne starają się ustalić okoliczności tego zdarzenia.
W sieci pojawiło się nagranie z miejsca znalezienia martwych lisów. Ze względu jednak na fakt, że jest drastyczne, nie publikujemy go na stronie.