Strzelił do Briana Thompsona. Po morderstwie uciekł taksówką

Zabójstwo Briana Thompsona wstrząsnęło Stanami Zjednoczonymi. Mężczyzna został zastrzelony przed hotelem, a sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Policja informuje, że po dokonaniu morderstwa prawdopodobnie uciekł taksówką.

Mężczyzna z nagrania zastrzelił Briana Thompsona. Policja uważa, że po zabójstwie uciekł taksówką Mężczyzna z nagrania zastrzelił Briana Thompsona. Policja uważa, że po zabójstwie uciekł taksówką
Źródło zdjęć: © Facebook | NYPD
Malwina Witkowska

Śledczy odtwarzają trasę ucieczki napastnika na podstawie materiałów wideo, w tym nagrań z kamer monitoringu, kamer samochodowych oraz telefonów komórkowych. Nowojorska policja (NYPD) opublikowała zdjęcia, na których widać uciekiniera zarówno na chodniku, jak i na tylnym siedzeniu taksówki.

W środowy poranek, według lokalnego czasu, młody mężczyzna, którego wcześniej nie znano, odebrał życie szefowi największej amerykańskiej firmy ubezpieczeniowej przed hotelem Hilton na Manhattanie. Brian Thompson, dyrektor UnitedHealthcare miał 50 lat. Sprawca zastrzelił go za pomocą pistoletu Brügger & Thomet VP9, który jest znany z niskiego poziomu hałasu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brexit oczami Polaków. Tak ocenili wyjście Wlk. Brytanii z Unii Europejskiej

Na pociskach, które były użyte do zamordowania menedżera ubezpieczeń, znaleziono wygrawerowane słowa takie jak "opóźnić", "zaprzeczyć" i "obalić". Te wyrazy kojarzą się z książką, krytykującą metody stosowane w branży ubezpieczeniowej. Dzieło to, autorstwa Jaya M. Feinmana, profesora prawa na Rutgers Law School w New Jersey, ukazało się w 2010 roku i nosi tytuł "Dlaczego firmy ubezpieczeniowe nie wypłacają odszkodowań i co możesz z tym zrobić".

Nie żyje szef firmy ubezpieczeniowej

Śledczy rozważają dwa główne scenariusze: napastnikiem może być były pracownik, który odszedł z firmy Thompsona z powodu konfliktu lub został zwolniony i obwinia go o swoje problemy. Alternatywnie, zabójca – bądź jego bliski – mógł mieć osobistą potyczkę z firmą ubezpieczeniową.

Firma UnitedHealthCare jest znana z tego, że, według analizy przeprowadzonej wiosną przez portal ValuePenguin, odmawia wypłat pokrycia ubezpieczeniowego dwukrotnie częściej niż przeciętna w branży, co zostało opisane w artykule portalu "Bild". Żona Thompsona zgłosiła, że jej mąż otrzymywał groźby związane z jego pracą, dotyczące "brakującego pokrycia". W praktyce chodziło o niezapłacone roszczenia.

Thompson, jeden z najlepiej wynagradzanych dyrektorów w USA, z rocznymi dochodami przekraczającymi 10 milionów dolarów, podróżował bez ochrony osobistej, gdy udał się na spotkanie inwestorów swojej firmy ubezpieczeniowej w hotelu Hilton. Na miejscu został zastrzelony przez napastnika, który następnie zbiegł z miejsca zdarzenia na elektrycznym rowerze w kierunku Central Parku.

W parku sprawca miał zmienić kurtkę i schować plecak między głazami. W ukrytym plecaku później odnaleziono pieniądze powiązane z hazardem. Opublikowane przez policję zdjęcia pokazują podejrzanego wsiadającego do taksówki na skrzyżowaniu 86th Street i Columbus Avenue, zaledwie dwie minuty po opuszczeniu Central Parku na Upper West Side. Policja wyznaczyła nagrodę w wysokości do 10 tysięcy dolarów za informacje, które pozwolą zidentyfikować i ująć napastnika.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Radny o miejscu tragedii na Kaszubach. Tak zachowują się tam kierowcy
Radny o miejscu tragedii na Kaszubach. Tak zachowują się tam kierowcy
Mieli legalizować pobyt cudzoziemców. Straż Graniczna rozpracowała grupę
Mieli legalizować pobyt cudzoziemców. Straż Graniczna rozpracowała grupę
Uciekał ducato, policja strzelała. Nagranie z Dolnego Śląska
Uciekał ducato, policja strzelała. Nagranie z Dolnego Śląska
Wjechał w nastolatków. Dramatyczne ustalenia straży
Wjechał w nastolatków. Dramatyczne ustalenia straży
Wjechał w nastolatków. Ujawniła, kto kierował. Już go zatrzymali
Wjechał w nastolatków. Ujawniła, kto kierował. Już go zatrzymali
Samochód wjechał w nastolatków. Jedna osoba nie żyje. Kierowca uciekł
Samochód wjechał w nastolatków. Jedna osoba nie żyje. Kierowca uciekł
"Pastwiła się nad zwłokami" męża. Zaskakująca decyzja sądu po zbrodni w Zimnodole
"Pastwiła się nad zwłokami" męża. Zaskakująca decyzja sądu po zbrodni w Zimnodole
Koszmarny wypadek pod Śremem. Policja publikuje nagranie "ku przestrodze"
Koszmarny wypadek pod Śremem. Policja publikuje nagranie "ku przestrodze"
Pościg za kierowcą audi. Nie zatrzymał się do kontroli. To miał na sumieniu
Pościg za kierowcą audi. Nie zatrzymał się do kontroli. To miał na sumieniu
Polka podawała się za Madeleine McCann. Ujawniono, jakie wiadomości nagrywała
Polka podawała się za Madeleine McCann. Ujawniono, jakie wiadomości nagrywała
Dziecko nie żyje. Ojciec walczy o uniewinnienie. I obwinia matkę
Dziecko nie żyje. Ojciec walczy o uniewinnienie. I obwinia matkę
Awantura o quady na Podhalu. W ruch poszedł nóż. Ruch prokuratury
Awantura o quady na Podhalu. W ruch poszedł nóż. Ruch prokuratury