Znany prawnik Rafał Bargiel zaangażował się w sprawę zaginięcia Karoliny Wróbel, 24-latki z Czechowic-Dziedzic. Kobieta zaginęła 3 stycznia, gdy wyszła do sklepu. Poszukiwania, w które zaangażowano ponad stu funkcjonariuszy, nie przyniosły dotąd rezultatów.
Karolina Wróbel mieszkała z dwoma synami, bratem i 24-letnim Patrykiem B., który został aresztowany 10 stycznia. Jak zauważa "Fakt", jego zatrzymanie miało związek z wiadomością dotyczącą śmierci Karoliny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mecenas Bargiel, reprezentujący rodzinę, nie otrzymał jeszcze zgody na wgląd w akta, ale wyraża zrozumienie dla działań prokuratury.
W pełni rozumiem milczenie prokuratury czy policji i wierzę, że jest to taktyka procesowa. Jednak stojąc na straży interesów rodziny, martwi mnie to, że najbliżsi zaginionej zalewani są niepotwierdzonymi informacjami i plotkami, a nie ma jednoznacznej odpowiedzi, co stało z Karoliną - powiedział Rafał Bargiel w rozmowie z "Faktem".
Zaangażowali nawet Jackowskiego
Do poszukiwań dołączyła agencja detektywistyczna, a także zawodowi ratownicy i przewodnicy psów.
Rodzina zaginionej korzysta również z pomocy jasnowidzów, w tym Krzysztofa Jackowskiego. Detektyw Dawid Burzacki zapewnia, że wszystkie informacje są weryfikowane, a o postępach informowana będzie Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.
Bargiel natomiast podkreślił, że ma nadzieję na to, że szybko zostanie dopuszczony do udziału w czynnościach śledztwa.
Celem najważniejszym jest znalezienie Karoliny, mam nadzieję, że żywej. Jeśli jednak padła ofiarą zabójstwa, to znalezienie sprawcy bądź sprawców jest priorytetem i liczy się każda godzina. Z upływem czasu spadają szanse na rzetelne wyjaśnienie sprawy, albowiem, ciało ulega rozkładowi - podsumował.
Czytaj także: Pilot próbował rozbić samolot z 83 osobami na pokładzie. Dziś wyznaje, jak do tego doszło
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.