Szarpał i uderzał pięścią ratowników medycznych. Teraz za to odpowie

Mężczyzna z Tychów, który zaatakował ratowników medycznych, stanie przed sądem za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych. Został objęty policyjnym dozorem.

Kolejny atak na ratownika medycznegoKolejny atak na ratownika medycznego
Źródło zdjęć: © Getty Images | Klaudia Radecka
Anna Wajs-Wiejacka

W miniony weekend w Tychach doszło do incydentu, w którym 68-letni mężczyzna zaatakował ratowników medycznych. Jak poinformowała mł. asp. Paulina Kęsek z Komendy Miejskiej Policji w Tychach, mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, leżał na chodniku, gdy wezwano do niego pogotowie ratunkowe.

68-latek, który leżał na chodniku i do którego zostało wezwane pogotowie ratunkowe, naruszył nietykalność cielesną ratowników, szarpiąc ich i uderzając pięścią. Policjanci zatrzymali tyszanina, a po przeprowadzeniu badania trzeźwości ustalili, że ma on w organizmie blisko 2 promile alkoholu - przytacza relację Policji Polska Agencja Prasowa.

Po wytrzeźwieniu 68-letni mężczyzna usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej dwóch ratowników medycznych. Prokurator zdecydował o objęciu go policyjnym dozorem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fogiel o sprzeczce Sikorskiego. "Postanowił narobić 'imby'"

Należy pamiętać, że ratownicy medyczni, wykonując swoje obowiązki, mają status funkcjonariuszy publicznych i są objęci szczególną ochroną prawną. Każda osoba, która znieważa, narusza nietykalność cielesną lub atakuje ratownika medycznego, musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z Kodeksem karnym, za naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do trzech lat.

Zmiany po zabójstwie ratownika

W ostatnich miesiącach nasiliły się ataki na ratowników medycznych, co skłoniło Ministerstwo Zdrowia do podjęcia działań na rzecz ich bezpieczeństwa. Minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała zmiany legislacyjne, które mają zwiększyć kary za napaść na ratowników oraz zobowiązać organy ścigania do szybkiej reakcji na agresję.

Tragiczne wydarzenia w Siedlcach, gdzie 59-latek śmiertelnie ranił ratownika, skłoniły resorty zdrowia i spraw wewnętrznych do spotkania z ratownikami. Planowane są ostrzejsze kary za napaść oraz więcej szkoleń dotyczących reakcji na agresję, co ma poprawić bezpieczeństwo medyków.

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa