Mężczyzna z Tychów, który zaatakował ratowników medycznych, stanie przed sądem za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych. Został objęty policyjnym dozorem.
Mężczyzna z okolic Biłgoraja (woj. lubelskie) stanie przed sądem, gdzie odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej ratownika medycznego oraz policjanta. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do trzech lat.
Podczas transportu do szpitala w Zielonej Górze agresywny mężczyzna zaatakował ratownika medycznego w karetce pogotowia. Pacjent uderzył ratownika w głowę, uszkadzając mu okulary, oraz zdemolował ambulans. Sprawę bada policja z Krosna Odrzańskiego.
W Katowicach doszło do brutalnego ataku na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. 40-letni pacjent, będący pod wpływem narkotyków, zaatakował sanitariusza, łamiąc mu rękę.
Bulwersujące sceny rozegrały się w sobotę, 15 lutego w szpitalu MSWiA w Lublinie. Do placówki przywieziono mężczyznę, który miał prowadzić samochód pod wpływem alkoholu. Gdy sprawdzano jego trzeźwość, wywiązała się awantura, podczas której żona mężczyzny ugryzła ratownika medycznego w rękę.
25 stycznia przed godz. 19:00 w bloku przy ul. Sobieskiego w Siedlcach doszło do tragedii. 59-letni mężczyzna ranił nożem dwóch ratowników medycznych. Jeden z nich nie przeżył. Dyrektor stacji pogotowia medycznego w Siedlcach, Leszek Szpakowski w rozmowie z o2.pl zdradził szczegóły zdarzenia.