Szok w Oświęcimiu. Pijana matka wracała z imprezy. Obok szedł jej synek

Policja w Oświęcimiu podjęła interwencję wobec 37-letniej kobiety, która wracała z imprezy w stanie nietrzeźwości, mając pod opieką swojego siedmioletniego syna. Badanie alkomatem wykazało, że miała aż 2,7 promila alkoholu we krwi. Kobiecie grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Pijana kobieta wracała z imprezy w towarzystwie swojego 7-letniego syna Pijana kobieta wracała z imprezy w towarzystwie swojego 7-letniego syna
Źródło zdjęć: © Facebook | Małopolska Policja
Malwina Witkowska

W niedzielę wieczorem (9.02) policjanci z Oświęcimia zostali wezwani do nietrzeźwej kobiety, która w towarzystwie swojego siedmioletniego syna szła ulicą Legionów. Zgłoszenie pochodziło od strażników Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze zidentyfikowali 37-letnią mieszkankę Oświęcimia, która wracała z imprezy.

Dziecko zostało oddane pod opiekę rodziny. Natomiast jego matka trafiła do oświęcimskiej komendy policji. Badanie jej stanu trzeźwości wykazało 2,7 promila alkoholu - informują funkcjonariusze Małopolskiej Policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielki sukces Polaków. Wytyczyli nową trasę na ścianie Kyajo Ri w Nepalu

Pijana wracała z imprezy. Obok szedł jej synek

Przeciwko 37-letniej kobiecie wszczęto postępowanie w związku z podejrzeniem narażenia małoletniego, nad którym sprawowała opiekę, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. Za to przestępstwo grozi kara do pięciu lat więzienia.

Sprawa została przekazana do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu. - Stan w jakim kobieta sprawowała opiekę może świadczyć o jej uzależnieniu od alkoholu, więc odrębny wniosek zostanie skierowany do Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych - poinformowała policja.

Funkcjonariusze apelują o czujność i reagowanie na sytuacje przemocy lub zaniedbania wobec dzieci, seniorów oraz osób z niepełnosprawnościami.

Jeśli istnieje podejrzenie, że dziecko, osoba starsza lub niepełnosprawna doświadcza krzywdy, wystarczy poinformować odpowiednie służby. W nagłych przypadkach, gdy zagrożone jest zdrowie lub życie, należy natychmiast zadzwonić pod numer alarmowy 112.

Wybrane dla Ciebie

Powiedziała mu, by zostali przyjaciółmi. 22-latka nie żyje
Powiedziała mu, by zostali przyjaciółmi. 22-latka nie żyje
Zgwałcił 15-latkę w hotelu? Skandal w Poznaniu. Media ujawniają
Zgwałcił 15-latkę w hotelu? Skandal w Poznaniu. Media ujawniają
17-latka główną podejrzaną. Wcześniej płakała po śmierci rodziców
17-latka główną podejrzaną. Wcześniej płakała po śmierci rodziców
Zabarykadował się w domu i strzelał do policjantów. Potem użył piły łańcuchowej
Zabarykadował się w domu i strzelał do policjantów. Potem użył piły łańcuchowej
"Wszyscy piliśmy". Zeznania koleżanki Żaka
"Wszyscy piliśmy". Zeznania koleżanki Żaka
Mężczyzna będzie rozstrzelany. Cierpi na demencję
Mężczyzna będzie rozstrzelany. Cierpi na demencję
Użył podstępu, by zgwałcić 11-latkę w toalecie. Dramat w USA
Użył podstępu, by zgwałcić 11-latkę w toalecie. Dramat w USA
Okrutne zabójstwo 20-latki na jachcie. Doniesienia o podejrzanym
Okrutne zabójstwo 20-latki na jachcie. Doniesienia o podejrzanym
Pogrzeb zamordowanego Polaka w Nowem. Rodzina ma prośbę
Pogrzeb zamordowanego Polaka w Nowem. Rodzina ma prośbę
Okradł niepełnosprawnego turystę. 74-letni złodziej w rękach policji
Okradł niepełnosprawnego turystę. 74-letni złodziej w rękach policji
Nie mieli prawa prowadzić. Jednak wsiedli za kółko. Policja nie miała litości
Nie mieli prawa prowadzić. Jednak wsiedli za kółko. Policja nie miała litości
Awantura domowa w Brzegu. Kobieta ledwo uszła z życiem
Awantura domowa w Brzegu. Kobieta ledwo uszła z życiem